Bereszyński i Radović o meczu z Pogonią
23.11.2013 23:55
- Przed badaniami podejrzewano pękniecie kości, ale to tylko zbicie. Na treningach czułem delikatny ból, ale w trakcie meczu o wszystkim zapomniałem. W meczu z Lazio będziemy chcieli poprawić statystyki, bo nie gramy źle. Chcemy w czwartek żeby było koncertowo.
Miroslav Radović - Nie grałem przez długi czas w piłkę, ale jestem zadowolony z tego spotkania. Stać mnie jednak na lepszą grę, ale cały czas dochodzę do siebie i myślę, że z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej. W końcówce brakowało mi troszkę sił, ale to normalne po takiej przerwie. Nigdy wcześniej nie pauzowałem przez taki czas i po powrocie mam wiele chęci do gry.
- Witałem się z trenerem Wdowczykiem, który sprowadził mnie na Łazienkowską, gdzie zostanę chyba do końca kariery. Na pewno podchodzi on inaczej do pewnych spraw po tym co przeżył, ale co cię nie zabije, to cię wzmocni. Sądzę, że jest obecnie lepszym szkoleniowcem niż wcześniej. Pogoń nie zagrała wielkich zawodów. Kontrolowaliśmy przebieg starcia, mimo że początek nie był najlepszy.
- Czy Henrik Ojamaa za rzadko podaje? Nie będę się wypowiadał na ten temat… Przyjdzie czas na analizę spotkania, trener też nas wtedy oceni i powie co należy poprawić.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.