Besnik Hasi: Odjidja-Ofoe i Dąbrowski mogą zagrać w Zabrzu

- Dla mnie każdy mecz jest najważniejszy. Poważnie podchodzimy do tego starcia, w końcu gramy o wysoką stawkę. Zaraz po treningu udamy się do Zabrza. Wielu zawodników odczuwa zmęczenie, więc nie wykluczam, że skorzystamy z naszych nowych nabytków. Zabieram wszystkich zawodników na ten mecz. Wolne dostanie jedynie nasz stoper, Michał Pazdan. 

- Górnik? Jest to drużyna, która spadła w poprzednim sezonie do pierwszej ligi, ale latem zostało tam sporo podstawowych zawodników, których celem jest powrót do ekstraklasy.

- Transfery? Jestem z nich zadowolony. Najważniejsze było to, aby zastąpić tych zawodników, którzy od nas odeszli. Nie mogę jednak zapewnić, że jest to koniec wzmocnień. Dużo zależy od tego czy awansujemy do Ligi Mistrzów, czy będziemy grać w Lidze Europy. Może być też odwrotnie i to od nas niektórzy piłkarze mogą odejść. Wtedy będzie trzeba sprowadzić za nich zastępców. 

- Czy brakuje nam "playmakera"? Vadis jest kreatywnym piłkarzem, który trochę wyeliminował problem rozgrywania w środku pola. A cały czas czekamy na powrót Guilherme, z nim będziemy jeszcze silniejsi.

- Liga Mistrzów... To marzenie wszystkich. Zarówno piłkarzy Legii, jak i kibiców czy działaczy. Nie można jednak mówić już w takiej perspektywie, jakbyśmy już tam byli. Dundalk to dobra drużyna, która wyeliminowała ostatnio BATE Borysów. Trzeba być bardzo skoncentrowanym, aby ich przejść. Nie możemy zlekceważyć rywali. Myślę, że cała Polska powinna trzymać kciuki, aby Legia awansowała do fazy grupowej. Byłoby to z pożytkiem dla naszej ligi - zakończył trener Besnik Hasi.