Bez przełomu w sprawie Antolicia

Czy „Antola” zagra jeszcze w barwach Legii, choćby w najbliższym spotkaniu z Górnikiem Zabrze? Dziś nikt tego jeszcze nie wie. Władze Goztepe SK nie chcą czekać do końca roku, aż wygaśnie kontrakt Domagoja z Legią. Chcą wykupić go od razu. Zależy im na czasie, są gotowi opłacić i przeprowadzić piłkarzowi testy medyczne w Warszawie. Na transfer natychmiastowy nie chcą się natomiast zgodzić władze mistrza Polski. Do końca okienka transferowego trudno by było pozyskać równie wartościowego gracza. Dlatego prezes Dariusz Mioduski i dyrektor sportowy Radosław Kucharski zaprosili do Warszawy menedżera Antolicia. Co przyniosą te rozmowy? Przekonamy się za kilka dni.

Przypomnijmy, że Chorwat miał już wynegocjowany kontrakt z Legią – zakładał on przedłużenie umowy na dotychczasowych warunkach finansowych. Umowa nie została jednak podpisana, a po tym jak legioniści odpadli z Omonią Nikozja z eliminacji Ligi Mistrzów sytuacja się zmieniła. Być może kontrakt zostałby podpisany, ale warunkiem byłby awans do fazy grupowej Ligi Europy. Tyle, że tak długo nie chce czekać strona turecka. Dziś więc nadal możliwy jest zarówno transfer do Goztepe SK jak i pozostanie Domagoja Antolicia przy Łazienkowskiej.