Białas: Zadania nam to nie ułatwi

Jakby tego było mało, podczas piątkowych zajęć Jakub Rzeźniczak zderzył się z Bartłomiejem Grzelakiem i ma stłuczone biodro. Z Jagiellonią ma jednak zagrać. W takiej sytuacji szansę na debiut będą mieć powołani po raz pierwszy do pierwszego zespołu na mecz ligowy pomocnik Adam Banasiak i napastnik Maciej Górski. - Maciek zrobił największy postęp, odkąd jestem w Legii. Adam sporo widzi, dobrze strzela. Musiałem ich wziąć wobec tylu kontuzji i kartek - mówi Stefan Białas.

Legia jesienią przegrała w Białymstoku 0:2, a oba gole strzelił były legionista Kamil Grosicki. - Teraz na mecz z Legią też będzie zmotywowany bardziej, ale mamy pomysł, jak go zatrzymać - twierdzi Białas. Po stronie Legii są liczby - z sześciu meczów ligowych w Warszawie Jagiellonia nie wygrała żadnego, jeden zremisowała. Ale rozgrywane były przy Łazienkowskiej. Motywacji nie powinno również zabraknąć Michałowi Probierzowi, który jest jednym z kandydatów do prowadzenia Legii. Oprócz Macieja Skorży - chyba najpoważniejszym. - Wie pan, ile czasu się nad tym zastanawiałem? - pyta trener Białas i, nie czekając, odpowiada: - Ani sekundy. Bo wielu jest trenerów, którzy bardzo chcieliby pracować w Legii. Ale na razie to ja mam to szczęście i koncentruję się wyłącznie na tym, żeby mój zespół zdobył jak najwięcej punktów w siedmiu ostatnich meczach - zakończył dywagacje szkoleniowiec Legii.