Domyślne zdjęcie Legia.Net

Bilet na mecz Austria – Polska za 1000 euro

Marcin Szymczyk

Źródło: Życie Warszawy

31.10.2007 18:45

(akt. 21.12.2018 15:25)

Tego można było się spodziewać. Tuż po losowaniu grup finałów piłkarskich mistrzostw Europy na internetowych portalach aukcyjnych pojawiły się bilety na konkretne mecze. Kosztują jednak kilkakrotnie więcej niż w normalnej sprzedaży. Na mistrzostwa świata, które w ubiegłym roku odbyły się w Niemczech, FIFA przygotowała 3,6 miliona biletów. Tylko nieco ponad 1,1 mln trafiło do powszechnej sprzedaży. Efekt? Spora ich część była sprzedawana na aukcjach internetowych. Przed Euro 2008 UEFA planuje, że aż 75 procent wejściówek przekaże do ogólnej sprzedaży.
Niestety, będzie ich mniej niż przed mundialem – zaledwie ok. 800 tys. Powód? Są dwa. Po pierwsze na mundialu rozegrano 64 spotkania, a w przyszłorocznych Euro będzie ich tylko 31. Po drugie, poza dwoma stadionami – w Wiedniu i Bazylei – pozostałe w Szwajcarii i Austrii będą mogły pomieścić zaledwie po ok. 30 tys. widzów. Koniki już działają Bilety rozprowadza UEFA na swojej stronie: www.euro2008.com. Pierwszy etap sprzedaży zakończył się w kwietniu tego roku. Wówczas kibice kupowali jednak bilety w ciemno, na dany mecz, nie wiedząc, jakie drużyny w nim zagrają. I tak mecz nr 4 okazał się tym, w którym 8 czerwca w Klagenfurcie Niemcy zagrają z zespołem Leo Beenhakkera. Najszybciej oferty sprzedaży biletów pojawiły się na portalu aukcyjnym Ebay.com. Sprzedawca z Niemiec proponuje cztery bilety 1. kategorii na mecz Austria – Niemcy (16 czerwca) za 2900 euro. Normalnie bilet na ten mecz kosztuje 110 euro. Do każdej z ofert trzeba doliczyć 86 euro za przesyłkę. Drogie mecze Polaków Pojawiły się już również bilety na mecze Polaków. Sprzedawca z Wiednia proponuje dwa bilety 1. kategorii na mecz Austria – Polska za 1086 euro. Oficjalnie będą kosztowały 220. Inny internauta z Wiednia oferuje cztery wejściówki 3. kategorii na mecz Niemcy – Polska za 2037 euro (normalnie – 180). Również na największym polskim portalu Allegro.pl pojawiły się pierwsze oferty. W środę wieczorem za „jedyne” 5500 zł od sprzedawcy o nicku andgdynia można było kupić komplet trzech biletów 2. kategorii na wszystkie mecze grupowe Polaków z Niemcami, Austrią i Chorwacją. Oficjalnie kosztują one... 240 euro (865,80 zł)! Inny – „miszka48” – proponuje komplet trzech biletów za 6000 zł. W anonsie zaznacza, że „istnieje ewentualność kupna oddzielnie” na każdy mecz. Kartę wstępu na mecz z Niemcami wycenia na 2500 zł, na spotkanie z Austrią na 2200, a z Chorwacją na 2000. Najtaniej taki komplet wejściówek oferował wczoraj „psota071” – 4 500 zł. Do końca aukcji zostały jeszcze dwa tygodnie... Czeka nas kolejna fikcja? – Bilety sprzedają spekulanci. Takimi osobami powinna zainteresować się policja! – mówi oburzony rzecznik prasowy PZPN Zbigniew Koźmiński. Władze UEFA przestrzegają przed zakupem takich biletów, przypominając, że aby otrzymać wejściówkę, trzeba wypełnić odpowiednią ankietę personalną. Każdy bilet jest imienny. Oficjalnie nie można go sprzedać, a jedynie zwrócić do UEFA. Ewentualnie można scedować bilet na inną osobę, ale trzeba to uzasadnić i przekazać do centrali biletowej jej dane. UEFA zapewnia, że teraz będzie inaczej niż przed mundialem, i osoby, które kupiły bilety na lewo, na stadion nie wejdą. Podobne zapewnienia słyszeliśmy przed mundialem. Okazały się fikcją.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.