Biletowe zamieszanie
05.07.2008 08:22
Stadion Legii może w tym sezonie być jedną z najmniejszych aren piłkarskich w ekstraklasie. Wszystko przez planowaną modernizację obiektu. Zamieszanie z karnetami dla kibiców przed nowym sezonem już się rozpoczęło. Budowa stadionu przy Łazienkowskiej miała ruszyć już dawno. Planowane na piątek otwarcie ofert zostało jednak przesunięte. Powód? Firmy biorące udział w przetargu złożyły wiele zapytań. - W optymistycznym wariancie otwarcie ofert nastąpi pod koniec przyszłego tygodnia. W pesymistycznym: we wrześniu lub październiku – mówi <b>Janusz Kopaniak</b>, dyrektor Warszawskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, nadzorującego inwestycję.
Tylko 4,7 tysiąca miejsc?
Miasto na całą inwestycję przeznaczyło 365 mln zł. Jeśli propozycje cenowe nie będą znacząco odbiegać od szacowanych przez komisję, WOSIR będzie miał 30 dni na podpisanie umowy z wykonawcą.
- W przypadku zaproponowania przez firmy znacząco wyższych kosztów, tak jak to było z drugą linią stołecznego metra, pani prezydent może unieważnić przetarg i nowy stadion może nie powstać - dodaje Kopaniak. Władze Legii wierzą jednak, że inwestycja rozpocznie się w tym roku, i proponują kibicom karnety tylko na trybunę krytą. Jeśli budowa ruszy, na stadionie Legii będzie mogło zasiąść tylko 4,7 tys. kibiców. Po stadionie w Bełchatowie, który z powodu budowy mieści tylko 4170 widzów, będzie to najmniejszy obiekt w ekstraklasie.
– Nie możemy oferować karnetów na trybuny, które z powodu budowy mogą zostać zamknięte – mówi Piotr Jarek, odpowiedzialny w Legii za dystrybucję biletów. – Wnioski należy składać do 6 lipca do godz. 12 za pomocą formularza ze strony klubu, faksem na nr 022 628 13 60 lub pocztą.
Karnetowa segregacja
Niestety, władze klubu – przy okazji planowanej budowy – postanowiły posegregować kibiców. Ci „mniej przyjaźni“ właścicielom klubu dostali propozycję gorszych miejsc lub odmówiono im sprzedaży karnetu.
– W piątek zgłosiłem się do klubu, by wykupić karnet. Usłyszałem, że nie mogę dostać miejsca, na którym zasiadam od ponad 10 lat, a zaproponowano mi miejsce w najbardziej skrajnym sektorze F trybuny krytej, bo... jestem ze Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa – mówi Jan „Malarz“ Ignaczak. – Od 32 lat chodzę na Legię. Jestem wiernym, choć nie do końca pokornym kibicem, ale nie mam zakazu stadionowego. Po wysłaniu zgłoszenia otrzymałem odpowiedź, że z powodu dużej ilości chętnych nie otrzymam karnetu – żali się Wojtek K., kibic z trybuny odkrytej, z popularnej „Żylety“.
Tymczasem zgłoszeń na razie jest mniej, niż osób może pomieścić trybuna kryta. – Złożono ok. 2,6 tys. wniosków. W pierwszej kolejności przyjmujemy zgłoszenia od osób, które miały karnety w poprzednich sezonach. Pozostali będą mogli je zamawiać od 7 lipca – mówi Jarek.Do czasu rozpoczęcia budowy na pozostałe trybuny klub będzie sprzedawał bilety tylko na konkretne mecze.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.