Bilety na krytą tylko dla Walijczyków i PZPN
27.08.2005 13:47
Wielu kibiców zaskoczonych było informacją zamieszczoną na oficjalnej stronie Legii na temat sprzedaży biletów na mecz z Walią, a konkretnie tym, że dostępne są bilety wyłącznie na trybunę otwartą i łuk od Łazienkowskiej. Skąd taka decyzja? Otóż 1100 biletów PZPN przeznaczył dla Walijczyków, a całą resztę (cztery tysiące) dla swoich działaczy i sponsorów.
W poniedziałek w kasach Legii rozpocznie się oficjalna sprzedaż biletów na mecz Polska - Walia (7 września) w eliminacjach MŚ 2006. Okazało się, że zwykli polscy kibice będą mogli wejść tylko na trybunę otwartą, tzw. "Żyletę" i na łuki. W kasach nie będzie wejściówek na trybunę krytą, pożądanych przez bardziej statecznych kibiców, przychodzącymi na mecze reprezentacji często z dziećmi. - Nie wiem dlaczego ich nie ma. To decyzja PZPN - powiedziała kobieta z działu sprzedaży biletów na Legii.
Cały czwartek próbowałem się dodzwonić do działu sprzedaży biletów PZPN, ale nikt nie odpowiadał. Wczoraj pojechałem do siedziby związku. Gdy zapytałem kobietę odpowiedzialną za sprzedaż biletów, dlaczego nie da się kupić wejściówek na trybunę krytą, ta z rozbrajającym uśmiechem powiedziała, że już wszystkie sprzedała.
Dlaczego kibice nie zostali o tym poinformowani? - Nie było sensu ogłaszać tego - powiedział "Gazecie" Michał Kocięba, rzecznik prasowy PZPN. - 1100 wejściówek oddaliśmy dla kibiców z Walii, reszta, czyli ponad 2000 biletów, jest dla naszych działaczy i sponsorów.
W słowach rzecznika Kocięby nie wszystko się zgadza. - Trybuna kryta i sektor przed nią to razem 5078 miejsc - powiedziano nam w Legii. Czyli działaczy i sponsorów będzie 4 tys., a nie 2 tys.!
Jaka część z nich zapłaci za wejściówki? - Nasze umowy sponsorskie nie pozwalają na podanie takich danych - mówi Kocięba. - Ale PZPN sprezentował bardzo mało biletów. Nawet za lożę honorową trzeba było płacić. Gdybyśmy rozdawali karty wstępu za darmo, to byśmy do tego meczu dopłacili. Sponsorzy i działacze zapłacili za bilety tyle samo, ile zapłaciliby kibice w sprzedaży otwartej - zapewniał rzecznik PZPN. Dodał, że jeśli Walijczycy oddadzą część swojej puli, to wejdzie ona do sprzedaży w Polsce.
Bilety na krytą trafiły do głównych sponsorów reprezentacji Polski: TP SA i Puma, a także Lech, Idea, Śnieżka, Kreisel, LG, Compensa i Hoermann. - W TP SA pracuje rzesza kibiców, większość z nich zwraca się do PZPN jako zwykły klient - powiedział Piotr Kostrzewski, szef biura prasowego TP. - Mają prawo pierwokupu - mówi Kocięba. - Na Stadionie Śląskim na meczu z Austrią (3 września) nie będzie problemu. Tam mieści się ponad 45 tys. osób. Nie nasza wina, że w Warszawie nie ma stadionu narodowego - kończy Kocięba.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.