Bogusław Kaczmarek: Gdybym był Janem Urbanem...
30.01.2013 08:43
Jednym z piłkarzy, którego chciała pozyskać Legia w zimowym okienku transferowym był Abdou Razack Traore, który ostatecznie przeniósł się z Lechii Gdańsk do znanego kibicom Legii Gaziantepsporu. O Traore ciekawie opowiada trener Lechii Bogusław Kaczmarek. - Gdybym był Janem Urbanem, na pewno próbowałbym go ściągnąć. Moja wyobraźnia, pobudzona potencjałem Razacka, skłania mnie do wniosku, że powinien on gwarantować Legii jeszcze większą jakość. Ale mogłoby się w praktyce okazać, że Ljuboja i Traore to zawodnicy o podobnym sposobie grania i to się nie sprawdza - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Bo trzeba pamiętać, że w Lechii na jego komfort na boisku pracowało kilku innych zawodników, typu Łukasz Surma, Marcin Pietrowski czy Andreu. Żeby miał komfort fizyczny, trzeba było go odciążyć od zadań defensywnych. Dzięki temu miał siły, by w 89. minucie meczu z Lechem uderzać z przewrotki. Miał tu dwóch żołnierzy, którzy pracowali na niego. Czy taki komfort będzie miał w Turcji? Drużyna piłkarska ma pracować na zasadzie dobrze funkcjonującego ula. A w ulu zawsze jest ściśle określona hierarchia: najważniejsza królowa matka, robotnice i trutnie, szybko poza ten ul wyrzucane. Razack był w Lechii nieformalnym królem - reszta musiała mu stworzyć komfort - dodaje Kaczmarek.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.