Bogusław Leśnodorski: Mamy konkretne pieniadze na transfery
24.04.2013 08:10
- Jestem bardzo zadowolony z zimowych transferów. Cały czas, 12 miesięcy w roku, myślimy o kolejnych zakupach. Podchodzimy do tego w prosty sposób. W każdym okienku chcemy podnosić poziom sportowy zespołu. Analizujemy. Oczywiści to wiąże sie z wydatkami. Nie ma taniego luksusu. Mamy zabezpieczone na transfer bardzo konkretne pieniądze. Nie mogę powiedzieć jakie. Z kwotami transferowymi to jest kompletna ściema W kontrakcie zawodnika jest mnóstwo ukrytych kosztów - agenci, jakieś premie, cuda na kiju. Może być transfer za zero, a koszty utrzymania gigantyczne. Salinas przyszedł za darmo, a kosztował, tak mi się wydaje, najwięcej w historii Legii w trakcie jego kilkumiesięcznego pobytu.
- Jeśli pojawiłby się ktoś, kto chciałby zainwestować pieniądze, które podniosłyby nas na poziom finansowy zdecydowanie wyższy, to na pewno wszyscy, łącznie z obecnymi właścicielami, byliby zadowoleni. Nie mówimy o pieniądzach na zakup jednego czy dwóch piłkarzy. Z tym sobie sami poradzimy. Na razie takich rozmów nie prowadzimy.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Faktu".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.