Bogusław Leśnodorski

Bogusław Leśnodorski: Trudno oceniać Legię Michniewicza

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Sport.pl

27.10.2020 10:55

(akt. 27.10.2020 10:57)

- Gdybyśmy zostali w Legii razem z Maciejem Wandzlem, to pewnie Zbigniew Jakubas byłby naszym partnerem. Zawsze był blisko i nas wspierał. Tak się jednak nie stało i teraz Zbyszek będzie budował klub w Lublinie, skąd pochodzi. Ja będę mu pomagał w tej budowie Motoru - powiedział w "Sekcji piłkarskiej" w sport.pl były prezes i współwłaściciel Legii Warszawa, Bogusław Leśnodorski.

- Coraz więcej sensownych ludzi angażuje się w polską piłkę, ale jedno jest niezmienne. Każdy z kolegów próbuje przenieść wzorce z innych biznesów do piłki nożnej i na tym się wykłada. A klubem sportowym nie da się zarządzać jak korporacją, to błąd który wciąż jest popełniany w wielu klubach. Najlepszym przykładem jest seria błędów Darka Mioduskiego w Legii. Wydaje mi się, że Zbyszek Jakubas będzie się uczył na tych błędach i nie popełni ich przy budowaniu Motoru. 

- Jak mi się podoba Legia? Wstyd się przyznać, ale zasnąłem w trakcie meczu z Pogonią około 60 minuty i obudziłem się w 81 minucie. Nie wiem jak to się stało. Trudno oceniać zespół po trzech meczach pod wodzą nowego trenera Czesława Michniewicza. Natomiast cała reszta, która wydarzyła się wcześniej, jest galopującą katastrofą. Na pewno nie jest to moja Legia – ani pod względem wartości, ani tego co się dzieje w środku. Darek Mioduski chyba od początku chciał pokazać, że wie lepiej i działa mądrzej. To chyba był jego największy błąd. Zamiast się skupić na robieniu czegoś wartościowego, postanowił się ze mną ścigać, a to oznaczało od początku katastrofę. Nie wiem jak będzie dalej. Może się zebrali i wyciągnęli jakieś wnioski po kilku latach. Trudno mi powiedzieć coś na ten temat. Życzę jak najlepiej. Tym bardziej, że bardzo lubię i cenię trenera Michniewicza, to mądry facet. 

- Moje relacje z Darkiem Mioduskim nie są zimne, są nijakie. Pewnie gdyby nie chodziło o Legię, to by mnie to wszystko bawiło i miałbym z tego wiele pozytywnej szydery. Ale, że jest to Legia, to często mnie to boli i jestem szargany emocjami. Natomiast jak przypomnę sobie te wywiady, w których Darek mówił o zadłużaniu klubu przeze mnie, o ogromnym ryzyku i wielu innych kwestiach, które były dla klubu obciążeniem i wiązał to wszystko z moją osobą, Maćkiem Wandzlem czy Kubą Szumielewiczem, to lekko się uśmiecham pod nosem. Bo sam zrobił to samo tylko spotęgował razy dwa lub trzy. Legia ma teraz pewnie ze 200 milionów długu na końcu, albo i więcej – nie mam pojęcia. Są to takie kwoty, że pewnie dostałbym z siedem zawałów, gdybym miał się z tym zmierzyć. 

- Czy teraz Lech Poznań odjedzie Legii? Kiedyś już Piotrek Rutkowski zadawał pytanie jak daleko odjechali Legii. Nie ma sensu ferować takich wyroków. Na pewno następne miesiące będą dla nich kluczowe. Jeśli będą mądrze zarządzać pieniędzmi, to mogą wykorzystać sytuację. Jeśli teraz tego Lech nie zrobi, to już nigdy tego nie zrobi. Dziś lekko licząc ma jakieś 300 milionów złotych przewagi nad Legią. Jeśli z taką kasą nie będą w stanie zbudować solidnych fundamentów i solidnej drużyny, to już nigdy tego nie zrobią. A czy tak się stanie, to czas pokaże. Dziś tego nie wiemy, a zależy to od tego czy w klubie wyciągnięto właściwe wnioski z przeszłości. Najbliższa przyszłość Lecha jest taka, że nie pogodzi gry w ekstraklasie z grą w Lidze Europy i będą gubić punkty. Nie byli przygotowani jako drużyna na grę na dwóch frontach, nie mieli kompetencji i wiedzy jak to zorganizować. Ale jeśli wykorzystają właściwie najbliższe dwa okienka transferowe to mają szansę zbudować stabilną drużynę na lata. Mają jakieś 300 milionów złotych przewagi nad kolejnym klubem w Polsce czyli nad Legią. Ale nie tak dawno Legia też miała odjechać reszcie za hajs z Ligi Mistrzów, ale potem Darek Mioduski zaczął urządzać klub po swojemu i jest jak jest. A proszę pamiętać, że my z tych pieniędzy spłaciliśmy jeszcze stary dług do ITI. 

Zapisał całej rozmowy z Bogusławem Leśnodorskim można odsłuchać na sport.pl.

Polecamy

Komentarze (298)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.