Bruk-Bet wzmacnia się przed meczem z Legią

Veton Tusha miał obiecujący początek przygody z Denizlisporem. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu strzelił dwa gole. Jesienią obecnych rozgrywek grał już z tym klubem w drugiej lidze i nie zdołał zdobyć ani jednej bramki. 3 lutego rozwiązał kon-trakt z tureckim klubem, zapowiadając, że chciałby wrócić do ojczyzny. Władze Denizlisporu przystały na prośbę piłkarza, ale - jak się okazuje - Tusha jednak nie zwiąże się z żadnym klubem z Kosowa, ponieważ otrzymał ofertę kontynuowania kariery w Polsce. Tusha jest siódmym zawodnikiem, który w przerwie zimowej dołączył do drużyny prowadzonej przez Radoslava Latala. I drugim z Kosowa, bo w kadrze zespołu jest jeszcze David Domgjonas (dwa występy w Niecieczy na wiosnę). 19-letni napastnik został zgłoszony do rozgrywek ekstraklasy, więc teoretycznie może zadebiutować w nowych barwach już w ten weekend, przeciwko Legii Warszawa. - To dla nas ważny mecz. Gramy o sześć punktów - przekonuje Latal. - Zrobimy wszystko, żeby wygrać. Nie patrzymy na to, co dzieje się z rywalem. Naszym celem jest utrzymanie - dodał kapitan "Słoni" Piotr Wlazło.