Budowa nowego stadionu trwa już pół roku
18.05.2009 15:38
Dokładnie dziś mija pół roku od momentu wbicia pierwszej, symbolicznej łopaty na budowie nowego stadionu Legii. Z tej okazji została zorganizowana konferencja prasowa podsumowującą pierwsze półrocze. Wzięli w niej udział <b>Janusz Kopaniak</b> – dyrektor WOSiR, <b>Henryk Przybysz</b> – kierownik budowy, Polimex Mostostal oraz <b>Marek Drabczyk</b> – szef projektu rozbudowy i komercjalizacji stadionu, KP Legia. Zapraszamy do obejrzenia porcji zdjęć z terenu budowy <a href=http://www.budowastadionu.pl/strona,zdjecia_na_jednym,2009-05-18.html class=link>www.budowastadionu.pl - kliknij tutaj</a>. Wkrótce zaprezentujemy również materiał video.
Janusz Kopaniak - Właściwie zaraz po podpisaniu umowy rozpoczęła się budowa. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jej postępów. A przecież trwa ona w trakcie sezonu. Szczerze mówiąc, gdy patrzyłem na terminy byłem nastawiony pesymistycznie, uważałem je za wyśrubowane, ale jak widać jest to realne.
Henryk Przybysz - Prace rozpoczęliśmy tak szybko, jak tylko się dało. Od początku pomagają nam kibice - najpierw przy demontażu krzesełek, a ostatnio świetnie układa się nasza współpraca z SKLW, czego efektem były np. flagi rozłożone na budowanych trybunach. Nie mamy opóźnień, niektóre prace mimo siarczystych mrozów wykonaliśmy przed czasem. Wkrótce rozpoczniemy montaż stalowych dźwigarów dachowych. Rozpoczniemy od trybuny północnej.
Marek Drabczyk - Bez względu na to czy będziemy grać w eliminacjach Lig Mistrzów czy rozgrywkach Europa League to pierwsze spotkanie będzie trudne do zorganizowania na naszym obiekcie. Wtedy planowane jest przesunięcie murawy. Jeśli tak się stanie to wtedy rozważymy jednorazowo grę w Bełchatowie, Płocku lub Kielcach.
Więcej zdjęć - kliknij tutaj
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.