Domyślne zdjęcie Legia.Net

Burmistrz Sulejówka po słowie z Legią

Marcin Szymczyk

Źródło: Nasza Legia

06.02.2011 13:30

(akt. 14.12.2018 23:30)

- Nasze miasto skorzystałoby z tego projektu pod wieloma względami. Sulejówek zyskałby na prestiżu, gdyby związała się z nim Legia, której kibicuje bardzo wielu mieszkańców miasta. Budowa ośrodka ułatwiłaby też rozwój naszym młodym piłkarzom. Istotny jest też aspekt finansowy, liczymy na pomoc w utrzymaniu naszych obiektów sportowych. Już teraz dysponujemy dwoma boiskami i trybuną z pełnym zapleczem, a dla 18,5-tysięcznego miasta finansowanie istnienia tych obiektów w takim standardzie, w jakim zostały one zbudowane, byłoby trudne. Jesteśmy więc po wstępnych rozmowach z władzami Legii, mam nadzieję, że zostaną sfinalizowane - mówi burmistrz Sulejówka Arkadiusz Śliwa w rozmowie z miesięcznikiem "Nasza Legia".

fot. victoriasulejowek.pl

- Obu stronom zależy na powodzeniu rozmów. Kluczowe jest ustalenie, ile boisk musiałoby być dobudowanych do już istniejących. My optowaliśmy za trzema, Legia skłania się ku czterem. Ośrodek mieściłby się na terenie parku, zwanego potocznie „Gliniankami" i każda kolejna płyta uszczupliłaby drzewostan, dlatego chcielibyśmy ich zbudować jak najmniej. Ale rozumiemy też, że Legia ma określone potrzeby i standardy. Kwestia umiejscowienia ewentualnej budowy i stworzenia czwartego boiska, będzie więc przedmiotem dalszych rozmów, podobnie jak finansowanie projektu. Miasto Sulejówek wnosi tereny i zainwestowało w istniejącą infrastrukturę, dalsze wydatki przekraczają nasze możliwości. Są jednak pomysły na pozyskanie środków ze źródeł zewnętrznych, poza tym na pewno w inwestycję włączy się Legia.

Na jakich zasadach Legia miałaby korzystać z obiektów w Sulejówku?

- Ogólnie mówiąc Sulejówek wnosi istniejące obiekty oraz teren pod budowę dodatkowych boisk, bursy dla wychowanków Akademii i hotelu, z którego mogłaby korzystać nawet pierwsza drużyna Legii, przygotowując się do meczów w Warszawie. Planujemy wydzierżawić Legii teren na bardzo preferencyjnych zasadach, nawet za symboliczną złotówkę. W zamian warszawski klub ponosiłby koszty utrzymania obiektów. Ponadto w umowie muszą być zagwarantowane interesy naszego klubu, Victorii Sulejówek. Chcielibyśmy, by nasi zawodnicy mogli korzystać z obecnego boiska treningowego i rozgrywać mecze na głównej płycie. Ta wstępna koncepcja jest akceptowana przez obie strony.

Według planów Legii w Sulejówku mogłaby organizować przedmeczowe zgrupowania i grać sparingi pierwsza drużyna, mówi się też o przeniesieniu na obiekt Victorii meczów Młodej Ekstraklasy. Czy to dla miasta także forma promocji?

- Na pewno tak. Marka Legii jest znana w całej Polsce i poza jej granicami. Przebywanie u nas jej piłkarzy byłoby dodatkową atrakcją dla mieszkańców, wśród których jest bardzo wielu kibiców Legii. Zainteresowanie piłką nożną jest u nas znaczne, co widać choćby na meczach czwartoligowej Victorii, na które regularnie przychodzi po 500 osób, co w tej klasie rozgrywkowej jest rzadko spotykane. Treningi i mecze towarzyskie pierwszej drużyny Legii z pewnością byłyby wydarzeniem kulturalno-towarzyskim, urozmaiceniem życia sportowego miasta, podobnie jak spotkania Młodej Legii.

Jak więc procentowo ocenia Pan szanse na realizację budowy ośrodka treningowego w Sulejówku?

- Trudno wyciągać daleko idące wnioski po kilku spotkaniach, ale wydaje mi się, że jesteśmy bliżej niż dalej. Szanse na sukces oceniam na 70%, na tym etapie to dużo.


Zapis całej rozmowy dostępny jest w najnowszym wydaniu miesięcznika "Nasza Legia"

Polecamy

Komentarze (22)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.