Byli Legioniści. Dublet Necida i dwa gole Prijovicia.
28.08.2019 14:30
Wysoka wygrana Den Haag. Dublet Necida
Sezon 2019/20 nie rozpoczął się najlepiej dla ADO Den Haag. Po trzech pierwszych kolejkach ekipa z Hagi miała na koncie same porażki. Na punkty w nowym sezonie piłkarze liczyli w meczu z beniaminkiem Eredivise, RKC Waalwijk. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 19. minucie. ADO objęło prowadzenie po golu Toma Beugelsdijka. Holender wykorzystał w polu karnym swój wzrost (192 cm) i po strzale głową pokonał Kessa Heemskerka. Do szatni goście schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. W 57. minucie było już 2:0. Na listę strzelców po raz pierwszy w tym meczu wpisał się Tomas Necid. Reprezentant Czech oddał bardzo dobry strzał z dystansu i zdobył tym samym swoją drugą bramkę w lidze. Ostatniego gola goście strzelili w 83. minucie. W polu karnym sfaulowany został Aaron Meijers, a do jedenastki podszedł Necid. Zawodnik nie zmarnował okazji i pokonał golkipera gospodarzy po strzale w prawy dolny róg bramki. Wynik nie uległ zmianie i ADO Den Haag odniosło pierwsze, bardzo cenne zwycięstwo w nowym sezonie. Wygrana z RKC Waalwijk daje na ten moment podopiecznym trenera Alfonsa Groenendijka 13. miejsce w holenderskiej ekstraklasie. W 5. kolejce zagrają z VVV-Venlo, 31 sierpnia.
Dwa trafienia Prijovicia w dwóch meczach
Aleksandar Prijović jest zawodnikiem arabskiego Al-Ittihad od 10 stycznia tego roku. Dotychczas w barwach "The General" zagrał 16 spotkań, w których zdobył 12 goli i zanotował 2 asysty. Miniony tydzień zespół z Dżuddy rozpoczął od starcia z Al Ahed, w ramach Arab Club Champions Cup. Prijović zdobył gola w 38. minucie. Serb trafił najpierw w słupek, a chwilę później dobił swój strzał do pustej bramki. Al-Ittihad wygrało ten mecz 3:0 i do rewanżu przystąpi jako jednogłośny faworyt do awansu. W tym samym tygodniu Saudyjczycy grali mecz ligowy przeciwko Al Raed, którego trenerem jest były szkoleniowiec Legii, Besnik Hasi. Aleksandar Prijović otworzył wynik w tym spotkaniu w 11, minucie. Swoją pierwszą bramkę w tym sezonie ligowym zdobył pewnie wykorzystując rzut karny. Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Al-Ittihad, dzięki czemu zajmują aktualnie pozycję wicelidera Saudi Professional League.
Asysta Masłowskiego
Sezon 2019/20 jest dla Michała Masłowskiego już trzecim, w którym reprezentuje barwy chorwackiej HNK Gorica. W aktualnym, trwającym sezonie, Polak zagrał we wszystkich 6 spotkaniach 1.HNL i - jak dotąd - zdobył gola i dołożył 2 asysty. W poprzednim tygodniu Gorica mierzyła się z drużną NK Istra. Podobnie jak we wcześniejszych spotkaniach ligowych, Masłowski był na boisku od pierwszej minuty. Mecz rozpoczął się dla "Byków" wyjątkowo niefortunnie. W 6. minucie do siatki trafili goście z Puli po tym, jak Petar Bosancic wykorzystał dobre dośrodkowanie kolegi z zespołu i strzałem głową skierował piłkę do bramki. Gospodarze nie zamierzali składać broni i z każdą kolejną minutą coraz odważniej atakowali. Wynik do przerwy jednak się nie zmienił i Gorica musiała szukać szczęścia w kolejnej części meczu. Wyrównać udało się już na samym początku drugiej połowy. W 53. minucie gola zdobył Jiloan Hamad, a asystę przy jego trafieniu zaliczył Michał Masłowski. Trzykrotny reprezentant Polski posłał świetne podanie między obrońcami, dzięki czemu Hamad znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i tej okazji nie zmarnował. Więcej goli w tym meczu już nie padło, i zakończył się on wynikiem 1:1. Po 6 kolejkach HNK Gorica zajmuje 5 miejsce w tabeli z dorobkiem 8 punktów. Najbliższy mecz "Goriczanie" zagrają w Pucharze Chorwacji, 28 sierpnia, z Krapiną Zagorec.
Czyste konto Szczęsnego
W sobotę, 24 sierpnia, spotkanie Parmy z Juventusem zainaugurowało nowy sezon włoskiej Serie A. Do kadry Juventusu, po rocznej przygodzie we francuskim Paris Saint-Germain, powróciła legenda zespołu Gianluigi Buffon. W pierwszym składzie "Starej Damy", znalazł się jednak Wojciech Szczęsny. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył w 21. minucie, Giorgio Chiellini. Włoski obrońca wykorzystał zamieszanie w polu karnym gospodarzy i posłał piłkę obok Luigiego Sepe. Polak nie miał wielu okazji do interwencji, ale przy każdej z nielicznych okazji Parmy, jak strzał Inglese z 14. minuty, walczył o czyste konto i korzystny wynik swojej drużyny w tym meczu. W następnej kolejce, 31 sierpnia, mistrzowie Włoch zagrają na Allianz Stadium z Napoli.
Solidny występ Fabiańskiego
Pierwsze zwycięstwo w lidze odniósł w końcu West Ham. 24 sierpnia, na Vicarage Road, "Młoty" grały z Watfordem. W bramce londyńczyków znalazł się Łukasz Fabiański. Pierwszy gol w tym meczu miał miejsce już w 2. minucie. W polu karnym sfaulowany został Manuel Lanzini, a do jedenastki podszedł kapitan West Hamu, Mark Noble. Anglik pewnym uderzeniem w lewy dolny róg pokonał Bena Fostera i dał swojej drużynie prowadzenie. Piłkarze Watfordu szybko chcieli odpowiedzieć, udało im się kwadrans później. Świetne, prostopadłe podanie dostał napastnik gospodarzy Andre Gray i mocnym uderzeniem w lewy róg bramki pokonał Fabiańskiego. Na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku 1:1. Od początku drugiej połowy to Watford był stroną dominującą, lecz tego dnia gole strzelali już tylko goście. W 64. minucie meczu na listę strzelców wpisał się Sebastien Haller. Francuz bardzo dobrze odnalazł się w polu karnym i wpakował piłkę do pustej bramki. Ostatnie słowo w tym meczu należało właśnie do Hallera. Niecałe 10 minut później napastnik dobił uderzenie jednego ze swoich kolegów i ustalił wynik na 3:1 dla West Hamu. Fabiański nie miał wiele pracy, szczególnie w pierwszej połowie, i nie popełnił żadnych błędów. Pomimo straconej bramki, Polak może zaliczyć swój występ za udany. Kolejne spotkanie "The Hummers" zagrają z Newport County, w ramach EFL Cup.
Pierwszy skład Bielika
Krystian Bielik szybko stał się zawodnikiem pierwszego składu w Derby County. Ostatnie spotkanie ligowe z West Bromwich było już trzecim, na które 21-latek wybiegał w podstawowym składzie. Już od 6. minuty zespół z Derby prowadził z WBA. Rzut karny na bramkę zamienił skrzydłowy gospodarzy, Martyn Waghorn. Derby nie zamierzało poprzestać na tej bramce i w kolejnych minutach ruszyło do ataków. Drugiego gola do przerwy nie udało się zdobyć, choć w 43 minucie była ku temu świetna okazja. Sędzia po raz drugi w tym meczu wskazał na jedenasty metr, a okazję na drugiego gola miał Waghorn. Intencje Anglika świetnie wyczuł golkiper gości, i po pierwszych 45 minutach na tablicy wyników było 1:0. Wynik utrzymywał się aż do 84. minuty. Po raz trzeci w tym meczu sędzia podyktował rzut karny, tym razem dla "The Baggies". Okazji do wyrównania nie zmarnował Kenneth Zohore, który pokonał Kelle Roosa po uderzeniu w prawy dolny róg bramki. Mecz zakończył się remisem 1:1. Bielik zaliczył przyzwoity występ - skutecznie przerywał akcje przeciwników i nie popełniał większych błędów. Ostatnie dobre występy dla "The Rams" zaowocowały powołaniem Krystiana Bielika do Reprezentacji Polski na najbliższe mecze eliminacji Mistrzostw Europy ze Słowenią i Austrią.
Gol Mauricio
Mauricio jest kolejnym przykładem zawodnika z dobrym CV, szybko zweryfikowanym przez boiska polskiej Ekstraklasy. Do Legii przychodził jako doświadczony obrońca, z przeszłością m.in. w Lazio. W Polsce dał się poznać jako mało zwrotny, łapiący kartki obrońca, który wnosił niewiele jakości do defensywy. Aktualnie Brazylijczyk występuje w Malezji, gdzie reprezentuje barwy Johor DT. Brazylijski defensor w Azji gra regularnie, a w ostatnim meczu Malaysia Cup przeciwko PKNP zdobył gola. W 13. minucie 30-latek wykorzystał błąd wychodzącego z bramki golkipera gości i wpakował piłkę do pustej bramki. "Tygrysy Południa" wygrały ten mecz 5:0.
5 ligowe trafienie Dwaliszwilego
33-letni Gruzin nie zwalnia tempa pomimo swojego wieku. W obecnym sezonie Crystalbet Erovnuli Liga w 19 meczach zdobył 5 goli i 4 asysty. Swoją 5 bramkę dopisał sobie w meczu z Sioni Bolnisi. Dwaliszwili trafił do siatki w 49. minucie. Napastnik wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony boiska i pokonał golkipera gospodarzy po uderzeniu głową. Dinamo Batumi wygrało to spotkanie 4:0 i zajmuje aktualnie pierwsze miejsce w lidze. Najbliższy mecz Dinamo zagra 31 sierpnia, na wyjeździe, z Rustavi.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.