Aleksandar Vuković  Sebastian Szymański
fot. Marcin Szymczyk

Byli legioniści. Gol Szymańskiego

Redaktor Jakub Waliszewski

Jakub Waliszewski

Źródło:

28.10.2020 09:00

(akt. 26.10.2020 16:00)

Sebastian Szymański strzelił swojego pierwszego gola w tym sezonie, Carlitos zdobył kolejną bramkę dla Panathinaikosu, a Steeven Langil trafił do siatki po raz pierwszy od szesnastu miesięcy. Co słychać u byłych zawodników Legii?

Gol Szymańskiego

Sebastian Szymański po raz pierwszy w tym sezonie wpisał się na listę strzelców. Reprezentant Polski strzelił gola w meczu ligowym przeciwko FK Soczi. Piłkę z lewej strony dośrodkował Dmitrij Skopincew, na przedpole zgrał ją Nikołaj Komliczenko, a następnie dopadł do niej Szymański i strzelił w kierunku bramki. Początkowo bramkarz odbił piłkę, jednak po chwili przejął ją "Szymi" i tym razem pokonał Nikołaja Zabolotnego. Mecz zakończył się zwycięstwem "Dinamowców" 3:1. Szymański zagrał w tym sezonie w 13 meczach, strzelił gola i miał 5 asyst.

 

Zmarnowany karny i gol

W meczu 6. kolejki greckiej Super League Panathinaikos zremisował z Volos 1:1. Autorem jedynej bramki dla "Koniczynek" był Carlitos. W 52. minucie sędzia podyktował rzut karny, a do "jedenastki" podszedł były zawodnik Legii. Intencję Hiszpana znakomicie wyczuł Athanasios Garavelis, który sparował piłkę przed siebie i uchronił swój zespół od utraty bramki. Zaledwie kilka minut później Carlitos dopiął swego i trafił do siatki. Piłkę w pole karne dograł Maurico, a 30-latek pokonał bramkarza po uderzeniu głową. Najlepszy zawodnik Ekstraklasy z sezonu 2017/2018 zagrał w tym sezonie w 5 meczach i strzelił 2 gole.

 

Przełamanie po szesnastu miesięcach

Steeven Langil strzelił gola i zaliczył asystę w meczu ligi tajlandzkiej. W 58. minucie reprezentant Martyniki dośrodkował piłkę wprost na głowę Javiera Patino, który bez problemu pokonał bramkarza. Kilkanaście minut później sam trafił do siatki. 32-latek wykorzystał dobrą centrę z rzutu wolnego i ustalił wynik meczu na 3:0. Langil zagrał w tym sezonie w 10 meczach, zdobył bramkę i miał 6 asyst.

 

Honorowe trafienie Novikovasa

W minionej kolejce ligi tureckiej Erzurumspor przegrał z Galatasaray 1:2. Honorową bramkę dla "Dadaslar" zdobył Arvydas Novikovas. Litwin pewnie wykorzystał rzut karny. Był to trzeci gol strzelony przez 29-latka w tym sezonie Süper Lig.

Piąty gol Trickovskiego

AEK Larnaka pokonał Ermis Aradipu 2:0. Oba trafienia były autorstwa dwóch piłkarzy, którzy w przeszłości występowali w Ekstraklasie. Pierwszy do siatki trafił Tom Hateley, natomiast wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Ivan Trickovski. Precyzyjnym podaniem popisał się Andreas Makris, a Macedończyk trafił do siatki po uderzeniu w prawy róg bramki. 33-latek zagrał w tym sezonie w 7 meczach, strzelił 5 goli i miał asystę.

 

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.