Sandro Kulenović

Byli legioniści. Kulenović zawodnikiem meczu

Redaktor Jakub Waliszewski

Jakub Waliszewski

Źródło:

21.04.2021 09:00

(akt. 21.04.2021 09:12)

Sandro Kulenović zaliczył znakomity występ w lidze chorwackiej, Jose Kante strzelił dwa gole, a w lidze węgierskiej miało miejsce spotkanie z legijnymi akcentami. Co słychać u byłych zawodników Legii?

Dwa gole i asysta

Sandro Kulenović zaliczył świetny występ w meczu ligi chorwackiej przeciwko Lokomotivie Zagrzeb. Rijeka wyszła na prowadzenie już w 10. minucie. Obrońca nastrzelił piłką Kulenovicia, a następnie futbolówka znalazła się pod nogami Roberta Muricia, który umieścił ją w pustej bramce. Zaledwie dwie minuty później było już 2:0. Adam Gnezda Cerin wbiegł z piłką w pole karne i podał na jedenasty metr do nabiegającego Kulenovicia. 21-latek uderzył z pierwszej piłki i bez problemu trafił do siatki. W końcówce pierwszej połowy "Biali z Rijeki" wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Piłka odbiła się rykoszetem od obrońcy Lokomotivy i spadła pod nogi Kulenovicia, który strzelił gola po strzale z bliskiej odległości. Mecz zakończył się zwycięstwem Rijeki 3:0, a były piłkarz Legii zebrał najwyższe oceny za swój występ.

 

Dublet Kante

Jose Kante jest w znakomitej formie strzeleckiej. Gwinejczyk zagrał do tej pory 4 spotkania w barwach Kajratu Ałmaty, strzelił 4 gole i miał asystę. W poprzednim meczu z Tobołem Kostanaj zdobył dwie bramki. W 3. minucie wynik spotkania otworzyli piłkarze "Superkomanda". Azat Nurgalijew uderzył zza pola karnego w lewy, dolny róg bramki i strzelił swojego drugiego gola w tym sezonie. W 20. minucie Kante doprowadził do wyrównania. 30-latek uderzył z woleja i pokonał Aleksandra Mokina. Wynik nie uległ zmianie i obie ekipy udały się do szatni przy wyniku 1:1. W 68. minucie Kante strzelił swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z Mokinem i z łatwością trafił do siatki. Rywale szybko odpowiedzieli na to trafienie. Nemanja Nikolić wykorzystał błąd Rade Dugalicia, minął bramkarza i wpakował piłkę do pustej bramki. W końcówce meczu piłkarze Kajratu mieli znakomitą szansę na strzelenie trzeciego gola. Sfaulowany w polu karnym został Guldżigit Ałykułow i sędzia wskazał na "wapno". Rzut karny wykonał Nuraly Alip, jednak uderzył zbyt słabo i Mokin poradził sobie z jego strzałem. Kazach nie popisał się również przy dobitce, gdyż piłka po jego uderzeniu poszybowała wysoko nad poprzeczką. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

 

Legijne akcenty w lidze węgierskiej

W 29. kolejce OTP Bank Liga Budapeszt Honved przegrał z Fehervar FC 2:3. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla wicemistrzów Węgier. Attila Fiola został zahaczony w polu karnym i arbiter podyktował rzut karny. Piłkę na jedenastym metrze ustawił sobie Nemanja Nikolić i pewnie umeścił ją w siatce. Honved wyrównał trzy minuty później. Strzał Dominika Nagya został zablokowany przez obrońcę, który trafił piłką w kolegę z drużyny. Ostatecznie futbolówka spadła pod nogi Norberta Balogha, który bez namysłu uderzył na bramkę i nie dał szans bramkarzowi na interwencję. Pod koniec pierwszej połowy bramkę na 2:1 zdobył Nagy. 25-latek precyzyjnie uderzył z rzutu wolnego w lewy róg bramki i zaskoczył bramkarza. W drugiej połowie "Vidi" odwrócili losy spotkania i ostatecznie wygrali 3:2.

 

Gol na wagę awansu

W półfinale Pucharu Węgier MTK Budapeszt przegrał z Fehervar FC 1:2. Gola na wagę awansu strzelił Nemanja Nikolić. Funsho Bamgboye zgrał piłkę głową, a "Niko" uderzył prostym podbiciem i zapewnił awans swojej drużynie.

 

Wysoka wygrana Gent

KAA Gent wygrało na wyjeździe z Zulte Waregem aż 7:2. Z dobrej strony zaprezentował się Vadis Odjidja-Ofoe. W 29. minucie przeprowadził indywidualną akcję prawą stroną boiska, a następnie podał piłkę w pole karne do nabiegającego Romana Jaremczuka, który z zimną krwią wykończył akcję. Na samym początku drugiej połowy Vadis dośrodkował piłkę z rzutu rożnego wprost na głowę Michaela Ngadeu-Ngadjui, a Kameruńczyk pokonał Louisa Bostyna i podwyższył prowadzenie "De Buffalo". W 63. minucie były piłkarz Legii wykorzystał rzut karny i zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie. Gent zajęło w rundzie zasadniczej siódme miejsce, dzięki czemu trafiło do grupy play-off Ligi Konferencji.

 

Honorowe trafienie

W 33. kolejce ligi cypryjskiej Olympiakos Nikozja wygrał z AEK Larnaka 2:1. Jedynego gola dla "Wojowników" strzelił Iwan Triczkowski. Macedończyk został sfaulowany w polu karnym przez bramkarza i arbiter wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany i trafił do siatki po uderzeniu w lewy róg. Triczkowski zagrał w tym sezonie w 27 meczach, strzelił 14 goli i miał dwie asysty.

 

Błąd Fabiańskiego

W meczu 32. kolejki Premier League Newcastle United wygrało z West Hamem 3:2. Przy drugim golu dla "Srok" błąd popełnił Łukasz Fabiański. Reprezentant Polski próbował złapać piłkę dośrodkowaną z rzutu rożnego, jednak wypuścił ją z rąk. Sytuację wykorzystał Joelinton, który momentalnie dopadł do piłki i umieścił ją w bramce. Fabiański przeprosił w mediach społecznościowych za swój błąd. Zarówno kibice, jak i angielskie media wsparli polskiego bramkarza i przypomnieli o tym, że gdyby nie jego znakomite interwencje w tym sezonie, to West Ham nie zajmowałby teraz tak wysokiego miejsca.

 

Imponująca forma Kucharczyka

Pogoń Szczecin wygrała 1:0 z Górnikiem Zabrze w 26. kolejce PKO Ekstraklasy. Gola na wagę trzech punktów strzelił Rafał Kurzawa. Piłkę z prawej strony dośrodkował Michał Kucharczyk, a Kurzawa mocno uderzył w prawy, dolny róg i zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach "Portowców". "Kuchy" zagrał kolejne dobre spotkanie. W ostatnich sześciu meczach strzelił trzy gole i miał dwie asysty, dzięki czemu znacząco pomógł Pogoni w walce o mistrzostwo Polski.

Polecamy

Komentarze (41)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.