Jarosław Niezgoda

Byli legioniści. Niezgoda zawodnikiem meczu

Redaktor Jakub Waliszewski

Jakub Waliszewski

Źródło: Interia, Legia.Net

13.07.2022 09:00

(akt. 12.07.2022 21:37)

Jarosław Niezgoda zagrał świetny mecz w MLS, Nemanja Nikolić był proponowany Legii, a Mikołaj Kwietniewski został zawodnikiem Ruchu Chorzów. Co słychać u byłych zawodników Legii?

Gol i asysta Niezgody

Jarosław Niezgoda zaliczył świetny występ w meczu przeciwko Seattle Sounders FC. Polak zdobył bramkę już w 24. minucie. Skutecznie główkował po dośrodkowaniu Sebastiana Blanco i zdobył tym samym swoją siódmą bramkę w tym sezonie. W końcówce spotkania do trafienia dołożył jeszcze asystę. Wycofał piłkę do niepilnowanego Dairona Asprilli, który strzałem w lewy, dolny róg ustalił wynik na 3:0 dla Portland Timbers. Sofascore ocenił występ Niezgody na 8.1, co jest najwyższą notą wśród wszystkich zawodników obu drużyn.

 

Nikolić mógł trafić do Legii?

Jak podał portal Interia, Nemanja Nikolić był oferowany Legii. Kontankt z klubem zainicjował agent piłkarza, jednak nieprzekonany do kandydatury Węgra miał być dyrektor sportowy stołecznej drużyny, Jacek Zieliński. "Niko" pozostaje bez klubu od początku lipca, kiedy wygasła jego umowa z MOL Fehervar FC. W poprzednim sezonie 34-latek zagrał 36 spotkań, w których strzelił 14 goli i miał asystę.

Kwietniewski piłkarzem Ruchu

Mikołaj Kwietniewski został nowym piłkarzem Ruchu Chorzów, czyli beniaminka Fortuna I Ligi. Kontrakt 23-latka z chorzowskim zesppołem będzie obowiązywał do końca czerwca 2023 roku.  "Jestem bardzo wdzięczny, że mogę być w tym miejscu i otrzymam szansę założenia koszulki Ruchu Chorzów. Przyszedłem tu zrobić kolejny krok do przodu – indywidualnie, jak i zespołowo, aby ten Klub trafił tam, gdzie jest jego miejsce. Nie mogę doczekać się pierwszego meczu na Cichej i zagrania dla takich kibiców, jakich mają Niebiescy.” - powiedział w rozmowie z klubowymi mediami.

Karabach lepszy od Lecha, grał Vesović

Karabach Agdam wygrał w dwumeczu 5:2 z Lechem Poznań i awansował do 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W obu spotkaniach zagrał Marko Vesović i zaprezentował się z dobrej strony. Nie popełniał większych błędów. Był pewny w odbiorze, dużo biegał zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Łącznie spędził na murawie 165 minut. Następnym rywalem Karabachu na drodze do Ligi Mistrzów będzie FC Zurych.

 

 

Polecamy

Komentarze (60)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.