Byli legioniści o sytuacji Białasa
19.03.2010 09:21
- Legii się nie odmawia, Białas będzie miał trochę czasu i ogromną szansę na wygranie czegoś. Na pewno ma lepszą sytuację niż Ryszard Wieczorek w Piaście Gliwice. Nie ma się co czarować. Legia ma słabszy skład niż Wisła czy Lech, ale mimo to ma ludzi, którzy potrafią grać w piłkę. Mnie jako prezesa nie obchodziłoby, że mu przygotowania przepadły i że ma mało czasu. Ma piłkarzy, którzy mają zasuwać i zrobić wynik, a na koniec zostanie z tego rozliczony. Kwestia tylko, czy dotrze do każdego z graczy, bo jak pamiętam, to trener był typem grzecznego szkoleniowca - twierdzi Sylwester Czereszewski, zawodnik Legii w latach 1997-2000 i 2001-2002.
Co może sprawić, że szkoleniowiec, dla którego Legia, to więcej niż klub, zostanie w niej na dłużej? - Gra ofensywna. Jeśli nawet przegrają walkę o mistrza, ale będą grać ładnie dla oka i strzelać bramki, to Białas może zostać. W ogóle to świetnie, że stawia na atak, bo ciężko się ostatnio ogląda grę Legii. Każdy jej mecz to męczarnia. Nawet jak wygrywa, to po farfoclach, a nie golach - ocenia "Czereś".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.