Byli legioniści. Odjidja-Ofoe bez klubu

Kolejne odejścia z klubów

W ostatnim czasie ze swoimi klubami pożegnało się kolejnych czterech piłkarzy z  przeszłością w Legii. Mowa o Danielu Łukasiku (Śląsk Wrocław), Williamie Remy (Zagłębie Sosnowiec), Kamilu Wojtkowskim (Motor Lublin), a także Vadisie Odjidji-Ofoe (Hajduk Split), który ma za sobą przeciętny sezon w Chorwacji. Belg nie przebił się na stałe do składu Hajduka, gdy wchodził na boisko nie prezentował już takiej jakości, jak choćby z czasów gry w KAA Gent i finalnie zakończył sezon z 2 asystami w 29 meczach. Od lipca będzie bez klubu.

Magiera trenerem miesiąca

Ostatnia nagroda trenera miesiąca w PKO Ekstraklasie w sezonie 2023/2024 trafiła w ręce Jacka Magiery. Pod wodzą 47-latka Śląsk Wrocław do końca walczył o mistrzostwo Polski. W maju wygrał wszystkie 4 mecze (bilans bramkowy 10-2), jednak do tytułu zabrakło lepszego bilansu bezpośrednich spotkań z Jagiellonią Białystok.

Kuciak na dłużej w Rakowie

Dusan Kuciak będzie kontynuował swoją karierę w Rakowie Częstochowa. 39-latek przebywał od kwietnia 2024 roku w drużynie "Medalików" na zasadzie transferu medycznego, ale zdecydowano się podpisać z nim nowy kontrakt, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2025 roku. Kuciak zagrał jak dotąd w 1 mecz w barwach Rakowa.

Runjaić zostanie trenerem Udinese

Jak podaje Sky Sports, nowym trenerem występującego w Serie A Udinese, ma zostać Kosta Runjaić. Niemiec ma zastąpić na tym stanowisku Fabio Cannavaro, który pożegnał się z klubem po zaledwie dwóch miesiącach pracy. – Dla wielu to z pewnością zaskakujące imię, ale był to przemyślany wybór rodziny Pozzo, która widzi w nim odpowiedniego człowieka. Jego futbol jest nowoczesny i ofensywny. Liga Konferencji tak naprawdę stała się wizytówką, która doprowadziła go teraz do Serie A. Legia Warszawa, prowadzona przez niego, zdołała wyjść z grupy, odnosząc prestiżowe zwycięstwa nad AZ i Aston Villą. To mecze, które przekonują Udinese – czytamy w serwisie gianlucadimarzio.com.

Wygrana Rzeźniczaka na CLOUTMMA 5

Jakub Rzeźniczak udanie zadebiutował we freak fightach. W swojej pierwszej walce bez problemu poradził sobie z Tomaszem "Szalonym Reporterem" Matysiakiem, wygrywając przez TKO po zaledwie 25 sekundach pojedynku. – Nie spodziewałem się, że pójdzie tak szybko. Ciężko trenowaliśmy. Dziękuję moim trenerom. Najbardziej chcę podziękować mojej żonie. Kocham Cię. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Warto być szczerym. Starałem się wykorzystać moje mocne strony. Weszło, wypracowane. Jedziemy dalej. Nie wiem, z kim miałbym teraz walczyć – mówił w wywiadzie tuż po wygranej.