Byli selekcjonerzy o nowym
09.07.2002 16:36
Kazimierz Górski: - Boniek ma duże doświadczenie piłkarskie, a tego nie zastąpią żadne książki. Niech spróbuje. Jest ambitny i z pewnością zrobi wszystko, żeby nie ponieść porażki. Zawsze powtarzałem, że trenerem reprezentacji powinien być Polak, gdyż musi znać mentalność i psychikę naszych piłkarzy.
Muszę przyznać, że Boniek był trudnym zawodnikiem. Był hardy, bardzo w siebie wierzył i nie bardzo chciał się podporządkowywać poleceniom. Ja jednak nie miałem z nim kłopotów (to właśnie Górski po raz pierwszy powołał dwudziestoletniego wówczas Bońka do reprezentacji Polski, w 1976 roku na mecz z Argentyną).
Antoni Piechniczek: - Jest coś symbolicznego w tym, że jest to pierwszy selekcjoner z tej plejady wybitnych piłkarzy, którzy grali w latach 70. i 80., a teraz są trenerami. Mam taką cichą nadzieję, że jest to pierwszy, ale nie ostatni trener z tej generacji.
Janusz Wójcik: - Dobrze się stało, że Polski Związek Piłki Nożnej szybko znalazł następcę Jerzego Engela na stanowisku trenera reprezentacji. Zdecydował się ją poprowadzić Zbyszek Boniek. To człowiek lubiący wyzwania, skutecznie zmierzający do upatrzonego celu. Liczę na to, że odniesie sukcesy z drużyną.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.