Cafu dziś ma zjawić się w Warszawie, oczekiwany też obrońca

Cafu wszedł w konflikt z trenerem FC Metz, którego w obecności całej drużyny obraził. Prawopodobnei doszłoby do rękoczynów, lecz zawodnika powstrzymali koledzy z drużyny. Cała sytuacja była spowodowana frustracją z powodu braku miejsca w kadrze meczowej. Trener Frederic Hantz chciał się potem podać do dymisji, lecz ostrzej zareagowały władze klubu, które zadeklarowały pozbycie się niesfornego piłkarza. To zmieniło decyzję trenera, który zdecydował się pozostać na stanowisku.

Portugalczyk ma 25 lata, jest typowym środkowym pomocnikiem. Prawonożny gracz mierzy 185 cm. W obecnym sezonie w 13 meczach strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę. Otrzymał też dwie żółte kartki. W poprzednim sezonie wystąpił w 23 spotkaniach, miał na koncie dwie bramki, trzy asysty i 4 żółte kartki.  Wcześniej występował w FC Lorient oraz Vitorii Guimaraes, której jest wychowankiem. W czasach juniorskich grał także dla Benfiki Lizbona.

Cafu dziś ma przylecieć do Warszawy. Jest prawodobne, że nie będzie to jedyny gracz, jaki we wtorek zjawi się w stolicy Polski. Oczekiwany jest też obrońca, którego personalia na razie nie są jeszcze znane.