Carlitos i Kulenović po meczu z Arką

- Nasz styl gry w różnych spotkaniach jest odmienny. Musimy zmienić mentalność, żeby jeszcze lepiej operować piłką. Trenujemy intensywnie, ciężko i później staramy się to przekładać na oboisko w trakcie oficjalnych meczów. Jak czuję się w ataku z Sandro Kulenoviciem? Dobrze, niezależnie kto biega wokół mnie, naprawdę. Nie ma też dla mnie znaczenia czy pełnię rolę drugiego napastnika, dziesiątki czy gracza najbardziej wysuniętego.  

Sandro Kulenović - To było bardzo trudne spotkanie na bardzo ciężkim do gry boisku. Mimo słabo przygotowanej murawy daliśmy sobie jednak radę i to my jako pierwsi zdobyliśmy bramki. Bardzo się cieszę, że moje trafienie pomogło drużynie, bo zawsze pewniej gra się z prowadzeniem większym niż jednobramkowe. Nie oglądałem jeszcze powtórki mojego gola, ale padł on po dobrej kontrze i świetnym podaniu Cafu. Udało mi się przytrzymać piłkę między nogami i wpakować ją do siatki, co bardzo mnie cieszy. Kiedy zdobywasz bramkę, to wszystko wydaje ci się najpiękniejsze na świecie. Nie było nam dziś łatwo, ale kiedy wygrywasz takie trudne mecze, to pokazujesz swój charakter. My swój pokazaliśmy i wierzę, że kroczymy po mistrzostwo.