Cele siatkarskiej Legii? Utrzymanie w lidze i pozyskanie sponsorów

Siatkarska Legia została założona w 1929 roku. Mimo że od 20 lat nie występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej, to ma na koncie 8 złotych medali, 12 srebrnych i 8 brązowych. – 28 medali mistrzostw Polski to, jak na razie, wynik niepobity przez żadną inną drużynę. Jestem przekonany, że jeśli budować siatkówkę w dużych miastach, to w oparciu o zespoły, które w przeszłości święciły triumfy. To jest coś, czego nie można kupić. To tradycja, wspomnienia, wspaniali ludzie, którzy przewinęli się przez klub i trybuny, które żyły, gdy siatkarska Legia triumfowała. W perspektywie kilku lat, jeśli uda nam się ustabilizować naszą sytuację finansową, to sądzę, że nawiązanie do tamtych sukcesów jest więcej niż pewne. Mamy ogromne podstawy do tego, aby w przyszłości myśleć o tym, aby zawojować również PlusLigę – opowiadał członek zarządu i rzecznik prasowy sekcji siatkówki, Michał Trybusz.

W tym momencie legioniści plasują się na 8. pozycji w I lidze: odnieśli 10 zwycięstw i ponieśli 9 porażek. Do podium tracą 5 punktów. – Kilka dni temu powiedziałem chłopakom w szatni, na odprawie, że nie wiadomo gdzie jest teraz nasz sufit, bo gramy dobrze i na pewno będziemy chcieli to kontynuować – mówił, w magazynie #7strefa, trener siatkarskiej Legii, Mateusz Mielnik. – Jeśli chodzi o aspekt sportowy, to rozgrywki układają się nawet lepiej, niż zakładaliśmy. Niestety, nie jest tak dobrze w sprawach organizacyjnych i finansowych. Mamy spory kłopot z tym, żeby – mówiąc wprost – dopiąć budżet do końca sezonu. To problem, który bardzo nas przejmuje i przeszkadza w tym, aby snuć dalekosiężne plany – dodał Trybusz.

– W tym sezonie chłopcy, którzy łączyli sport z pracą, musieli zrezygnować z tego drugiego. (…) Na tę chwilę wszyscy zajmujemy się tylko siatkówką, więc finanse tym bardziej są dość istotne. Część z nas ma rodziny, część studiuje. Trzeba mieć zapewnione podstawy, aby funkcjonować. Oprócz siatkówki jest jeszcze drugie życie. Musimy mieć spokój, aby myśleć pozytywnie i skupiać się na wynikach. (…) Uważam, że siatkówka potrzebuje Legii. Spójrzmy choćby na oglądalność naszych gier, które są transmitowane – przebijamy wszystkich, i to sporo. O 15-20 tysięcy osób więcej śledzi mecze Legii niż pozostałych zespołów. Sądzę, że im większe zapotrzebowanie, im wyższe miejsca i cele, tym oglądalność będzie jeszcze lepsza – stwierdził Mielnik.

– W tych rozgrywkach naszym najważniejszym celem jest utrzymanie się w I lidze. Drugi cel – absolutnie priorytetowy – to zdobycie sponsorów, którzy zagwarantują nam spokój przed budową zespołu przed następnym sezonem. Teraz mamy wspaniałych sponsorów, ale to nie są jeszcze takie środki, które byłyby w stanie zapewnić naszej drużynie spokojny byt – powiedział Trybusz.

Materiał wideo można obejrzeć w serwisie polsatsport.pl.

***

Przekaż dowolną darowiznę na rzecz Klubu!

Wpłaty w dowolnej wysokości na cele statutowe Klubu można dokonać poprzez przelew:

MUKS Wojskowi Warszawa

Ul. Fieldorfa 12/20, 03-984 Warszawa

PKO BP: 61 1020 1169 0000 8902 0212 3909

Tytuł: wpłata na realizację celów statutowych MUKS