Domyślne zdjęcie Legia.Net

Cezary Kucharski: Postawiłbym na Włodarczyka

Grzegorz Miszczyk

Źródło:

07.08.2006 17:43

(akt. 25.12.2018 06:12)

<b>Cezary Kucharski</b> uważa, że podopiecznych trenera <b>Dariusza Wdowczyka</b> stać na wyeliminowanie Szachtara Donieck w kwalifikacjach LM, jednak nie mogą przestraszyć się doświadczonego rywala. - Dużą rolę odegra nastawienie psychiczne. Przed takim meczem trener nie musi specjalnie motywować piłkarzy. Najważniejsze, aby się nie przestraszyć. Zawodnicy muszą przystąpić do gry z wiarą w swoje możliwości - to połowa sukcesu - powiedział piłkarz, który grał w barwach Legii Warszawa w Lidze Mistrzów w sezonie 1995/96, a w minionych rozgrywkach pomógł jej wywalczyć mistrzostwo Polski.
Zdaniem Kucharskiego faworytem rywalizacji jest jednak zespół ukraiński. - Szachtar posiada większy budżet i przede wszystkim doświadczenie w europejskich pucharach, a Legia jest zespołem w budowie. Będę jej jednak kibicować, a poza tym w futbolu zdarzają się niespodzianki - dodał. Kucharski był zawodnikiem Legii w sezonie 1995/96, kiedy stołeczny zespół odniósł największy sukces w historii występów polskich klubów w LM - awansował do ćwierćfinału. Jego zdaniem była to najmocniejsza drużyna Legii, w jakiej występował. - Była ukształtowana i doświadczona. W zespole grali rutynowani gracze i młodzi zawodnicy, którzy już mieli sporo doświadczeń. Z tych piłkarzy można było ułożyć dwie równorzędne jedenastki. Awansowaliśmy do ćwierćfinału Ligi Mistrzów i to był dobry wynik. Mieliśmy jednak potencjał na więcej - wspomina Kucharski, który grał w LM także w sezonie 2002, kiedy Legia odpadła w trzeciej rundzie kwalifikacji z FC Barceloną. - By obecna Legia mogła się porównywać z ekipą z sezonu 1995/96 potrzebuje dużo pracy i kilku lat gry na najwyższym poziomie. Dziś Legia ma potencjał, żeby być dobrym zespołem, ale potrzebuje rywalizacji z klubami z najwyższej półki. Brakuje jej bowiem doświadczenia w europejskich pucharach - dodał. - Problemem Legii jest gra ofensywna całej drużyny. Legia stwarza bowiem za mało sytuacji podbramkowych. W meczu z Szachtarem postawiłbym na Piotra Włodarczyka - jest szybki, a Legia będzie grała z kontry. Do tego wystawiłbym Eltona, który jest świetny w pojedynkach jeden na jednego. Napastnicy muszą jednak lepiej ze sobą współpracować - ocenił Kucharski. Po zakończeniu kariery zawodniczej Kucharski postanowił założyć agencję menedżerską wyszukującą młodych, utalentowanych piłkarzy. Planuje współpracować z Legią. - Obecnie wypoczywam, odnawiam kontakty, oglądam piłkarzy. W najbliższym czasie zamierzam zdać egzaminy na licencję menedżera FIFA. Wtedy z większym zaangażowaniem zabiorę się do pracy - powiedział 34-letni Kucharski.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.