Cezary Miszta  Kacper Tobiasz

Cezary Miszta: Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wrócę do treningów

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Canal+ Sport

25.07.2021 13:13

(akt. 25.07.2021 13:25)

- Jak zdrowie? Dziękuję, jest dużo lepiej, niż było. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu wrócę już normalnie do treningów - mówił w Canal+ Sport bramkarz Legii Warszawa, Cezary Miszta.

- Rokowania są takie, że mam mieć jeszcze jedną konsultację lekarską. Potem zdecydujemy czy to już czas, aby wrócić do zajęć. W następnym tygodniu wylecę do Niemiec po specjalną maskę ochronną. I wtedy zobaczymy czy będę mógł już ćwiczyć - stwierdził golkiper Legii, Cezary Miszta, który złamał nos w meczu o Superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa.

- Otrzymałem naprawdę bardzo dużo wsparcia, wiadomości po meczu o Superpuchar z Rakowem. Za to jestem ogromnie wdzięczny kibicom. Tak jak napisałem na Instagramie kilka słów od siebie, tak raz jeszcze chciałbym bardzo podziękować wszystkim za wsparcie, które dostałem.

- Jeśli chodzi o pierwszy mecz z Florą – to było trudne zwycięstwo? Tak, troszeczkę się męczyliśmy w tym spotkaniu, ale najistotniejsze było to, że zwyciężyliśmy. Nieważne w jakim stylu, ważne, że wygraliśmy. W pucharach – tak, jak powiedział trener –gra się na wynik. To czy wygraliśmy 2:1, czy byśmy zwyciężyli 3:0, ma na tę chwilę takie znaczenie, że przed rewanżem jest rezultat na styku.  Za kilka miesięcy nikt nie będzie pamiętał czy wygraliśmy dwumecz np. 6:0, czy 3:1. Istotne jest po prostu to, że wygraliśmy w pierwszym spotkaniu.

- Moim zdaniem, jakość piłkarzy, którzy trafili do Legii w ostatnim czasie, jest na naprawdę bardzo wysokim poziomie. Josue i Emreli wniosą dużą jakość do zespołu, jestem o tym przekonany. Mahir zaczął to pokazywać od pierwszego spotkania, w Bodo, w którym zdobył dwie bramki. Josue nie miał okazji zagrać w Norwegii – myślę, że z każdym kolejnym meczem będzie udowadniał wartość. Tak samo, jak Mattias Johansson i Abu Hanna, który miał szansę zaprezentować się na inaugurację ligi przed szerszą publicznością. Jeśli chodzi o Mattiasa – nie wiem dokładnie, jak wygląda obecnie jego sytuacja. Wiem, że leczył lekki uraz i mam nadzieję, że jak wróci, to też pokaże jakość, tak jak w rewanżu z Bodo/Glimt, w którym miał asystę.

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.