Chinyama nie zagra do końća sezonu
20.03.2010 13:16
Już przeszło rok temu trener <strong>Jan Urban</strong> powtarzał, że Legia jest uzależniona od Takesure Chinyamy. Czas pokazał, że miał rację. Od kiedy czarnoskóry napastnik jest kontuzjowany legioniści mają coraz większe kłopoty ze strzelaniem bramek. Problem w tym, że "Chini" wciąż leczy kolano po artroskopii. Bramkostrzelny atakujący z Zimbabwe bardzo by się przydał trenerowi <strong>Stefanowi Białasowi</strong>, ale w tym sezonie raczej nie zagra. - Jeśli będzie gotowy na dwa ostatnie mecze, to będzie to wielka niespodzianka. Ale jeśli nawet by się udało to i tak przecież za późno - przyznaje trener.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.