Chmiest nie jest killerem
19.05.2005 15:19
- Wprawdzie mapy Warszawy jeszcze nie kupiłem, jednak na stadion przy Łazienkowskiej trafię bez problemu - żartuje <b>Marcin Chmiest</b>, napastnik drugoligowego Bełchatowa, a od nowego sezonu Legii Warszawa. Piłkarz podpisał z Legią roczny kontrakt, z opcją przedłużenia o dwa lata.
- To silny fizycznie, przebojowy i dynamiczny napastnik. Walczak, taki drugi Marek Saganowski - komplementuje piłkarza Mariusz Kuras, trener Bełchatowa. - Nie jest kilerem, który tylko czeka pod bramką rywali. W tym sezonie strzelił tylko trzy gole, ale przecież był kontuzjowany.
- Nie jestem kilerem? - śmieje się Chmiest. - Ale "Kilerów" Machulskiego oglądałem z dziesięć razy. Podobnie jak inny polski film "Chłopaki nie płaczą", bo muszę przyznać, że lubię rodzime komedie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.