Choto na sprzedaż?!
16.03.2005 08:55
<b>Dickson Choto</b> rozegrał w tym sezonie tylko 155 minut i tylko jeden mecz w pełnym wymiarze czasowym - na inaugurację w Szczecinie z Pogonią. Najpierw doznał kontuzji ścięgna achillesa i miał być gotowy na zimowy okres przygotowawczy. Wtedy obrońcę dopadł kolejny uraz. Teraz do tej serii doszedł jeszcze tajemniczy wirus. Lekarze twierdzą, że Dickson do treningów będzie mógł wrócić za cztery tygodnie, a w gabinetach coraz częściej słychać niezadowolenie z ciągłych kontuzji i już się podobno zastanawiają, czy nie dałoby się Choto gdzieś sprzedać.
Obrońca rodem z Zimbabwe ma bardzo wysoki kontrakt - ponad 30 tys. na miesiąc. Dla porównania taki wyróżniający się Smoliński zarabia około 3 tys. miesięcznie. Choto nie będzie jednak łatwo sprzedać, gdyż ostatnio głównie się leczył. Trener Jacek Zieliński jest dobrej myśli i wierzy, że Dickson w końcu się wyleczy i będzie do jego dyspozycji.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.