Choto szykowany na Spartak
22.08.2011 08:21
<p>Zgodnie z przewidywaniami, w meczu przeciwko Śląskowi na ławce rezerwowych usiadł Marcin Komorowski. Podstawowy stoper drużyny Macieja Skorży z powodu pauzy za dwie żółte kartki nie będzie mógł wystąpić w czwartkowym spotkaniu kwalifikacji do Ligi Europejskiej. Wszystko wskazuje na to, że na Łużnikach zastąpi go Dickson Choto, bo to na niego, a nie Inakiego Astiza, w niedzielnym meczu postawił trener legionistów. Dla Choto było to pierwsze spotkanie w tym sezonie. Piłkarz z Zimbabwe miał zagrać w 1. kolejce Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin, ale wówczas ulewny deszcz sprawił, że zostało odwołane. W okresie przygotowawczym dwukrotnie leczył kontuzje, ale od dwóch tygodni był do dyspozycji sztabu szkoleniowego, a mimo to nie grał, znadował się poza meczową kadrą. Pojawiły się nawet plotki, jakoby jego czas w stołecznej drużynie powoli się kończył.</p>
- Po analizach doszliśmy do wniosku, że Choto bardziej pasuje na grę z takim rywalem jak Spartak. Astiz zagra dziś w Modej Ekstraklasie - skomentował Skorża. Nie był to zbyt udany występ "Dixego", który miał wiele niepewnych zagrań. Widać, że stoper nie jest jeszcze w najwyższej formie, dlatego przed meczem ze Spartakiem Moskwa szkoleniowiec Wojskowych ma powody do niepokoju. Wystarczy wspomnieć, że to Dickson zasłonił Skabie lot piłki przy pierwszej bramce, zaś przy drugiej z łatwością minął go Sebastian Mila. Na plus procent celnych podań oraz liczne odbiory piłki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.