Choto zsyła Szalę do rezerw
18.04.2008 08:16
Na tę chwilę czekał od 8. grudnia. Wówczas <b>Dickson Choto</b> po raz ostatni zagrał w meczu ligowym. Kontuzja pleców spowodowała, że jak dotąd rundę wiosenna miał straconą. W spotkaniu z Wisłą w Pucharze Ekstraklasy pokazał się z tak dobrej strony, że ma zagrać także jutro w Odrą w Wodzisławiu. - Świetnie kierował obroną, wniósł wiele spokoju do naszej gry. Oczywiście wcześniej Dixi świetnie spisywał się w Młodej Ekstraklasie, ale tych rozgrywek nie można porównać z dorosłą piłką - mówi drugi trener Legii <b>Jacek Magiera</b>.
Powrót Choto raczej nie ucieszy Wojciecha Szali. Doświadczony obrońca zapewne straci miejsce w składzie. Mógłby grać na prawej obronie, ale to raczej nie wchodzi w grę. - Widzimy go na środku obrony - mówi Magiera.
Poza Choto z jedenastki, która pokonała Wisłę, zobaczymy zapewne jedynie Bartłomieja Grzelaka, Jakuba Wawrzyniaka lub Tomasza Kiełbowicza. Młodzi raczej usiądą na ławce. - Cieszymy się z ich postawy, ale nie mogą myśleć, że już są mistrzami świata - tłumaczy Magiera.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.