Domyślne zdjęcie Legia.Net

Citko wyrzucony z boiska

Redakcja

Źródło:

15.05.2000 23:59

(akt. 19.12.2018 15:43)

W 48 minucie meczu Stomilu z Legia Marek Citko zostal wyrzucony z boiska za uderzenie lokciem w twarz Andrzeja Biedrzyckiego. Sedzia zareagowal z lekkim opóznieniem, jakby sie wahal, zastanawial, czy wlasciwie postepuje. Obronca Stomilu padal na murawe jak razony piorunem. Na trybunie zartowano, ze Citko zareagowal w stylu i z sila Tysona. Czy arbiter mial racje?
Nie przecze, faulowalem - mówi po meczu Andrzej Biedrzycki. - Citko uciekal mi, nie moglem mu odebrac pilki. Chyba dwukrotnie kopnalem go w kostke. Pózniej trzymalem Marka za koszulke i niewiele pewnie brakowalo, abym mu ja rozerwal. Liczylem sie nawet z mozliwoscia otrzymania zóltej kartki. Wyrywal mi sie jednak i w tym samym momencie poczulem uderzenie w szczeke...
Bylem atakowany z tylu - mówi Marek Citko. - Biedrzycki trzymal mnie za koszulke. Wyrywalem sie i w momencie, gdy mnie puscil, jeszcze raz z cala sila chcialem sie uwolnic z jego uchwytu. Nie chcialem, bron Boze, robic komukolwiek krzywdy. Nawet nie wiedzialem w tym momencie Biedrzyckiego. Uderzenie bylo zupelnie przypadkowe. [zródlo: ZW]

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.