CLJ: Cios za cios. Remis Legii rzutem na taśmę
19.05.2021 13:40
Trener juniorów starszych Legii, Grzegorz Szoka, powołał na środowe spotkanie 17 piłkarzy. W składzie pojawił się bramkarz III-ligowych rezerw, Jakub Kowynia. Co więcej, w kadrze zespołu do lat 18 po raz pierwszy znaleźli się Tomasz Zieliński (bramkarz, był na ławce w dwóch jesiennych meczach Legii II) oraz Sebastian Kieraś (stoper), którzy na co dzień występują w zespole juniorów młodszych. Drużynie nie pomogą m.in. Michał Kochanowski i Hubert Derlatka, którzy pauzują za czerwone kartki otrzymane tuż po ostatnim gwizdku sędziego w rywalizacji z Zagłębiem.
Już w piątej minucie krakowianie wyszli na prowadzenie. Jeden z rywali zdobył bramkę bezpośrednio z... rzutu rożnego. Kilkadziesiąt sekund później mogło być 2:0 dla miejscowych. Zawodnik Cracovii dobiegł do prostopadłego podania, miał przed sobą Kowynię, który wyszedł z bramki i przechwycił piłkę.
Legioniści szukali swoich szans w ataku, dość często przebywali na połowie przeciwników, którzy zdołali wykreować dwie groźniejsze sytuacje w ofensywie (strzał z dystansu i z lewej strony pola karnego). W 21. minucie stołeczny zespół przeprowadził kapitalną akcję, opartą na jeden kontakt. Na 35. metrze Igor Strzałek świetnie zgubił rywala przyjęciem, potem minął drugiego i oddał strzał z 15. metra, z lewej nogi - futbolówka trafiła w słupek. W pewnym momencie piłkarze Legii zabrali się do kontry. Strzałek uruchomił Jordana Majchrzaka po prawej stronie boiska. Napastnik wbiegł w pole karne, zbiegł do środka i, będąc naciskany przez dwóch graczy, uderzył z lewej nogi, ale bramkarz był na posterunku.
W 30. minucie Legia doprowadziła do remisu! Bartosz Wicenciak pojawił się z piłką na 18. metrze i zagrał na lewą stronę "szesnastki" do niepilnowanego Kacpra Imiołka. Wahadłowy zdecydował się na płaski strzał z lewej nogi, w kierunku dalszego słupka, i pokonał golkipera Cracovii. Po chwili "Wojskowi" mogli wyjść na prowadzenie. Wicenciak znalazł się w bocznym sektorze pola karnego i miękko dośrodkował na dalszy słupek. Tam pojawił się Majchrzak, który główkował tuż obok bramki. Kilkadziesiąt sekund później Majchrzak, który był kryty przez rywala, przejął piłkę w "szesnastce" Cracovii - jego strzał z lewej nogi został wybroniony. W końcówce pierwszej połowy "Wojskowi" przeprowadzili groźną akcję. Wicenciak wygrał pojedynek z przeciwnikiem w bocznym sektorze pola karnego i mocno zagrał wzdłuż boiska. Bramkarz Cracovii zbił przed siebie piłkę, na którą czyhało dwóch legionistów. Ostatecznie, Majchrzak zdołał oddać strzał z 5. metra, lecz został on zablokowany przez dwóch piłkarzy.
W 57. minucie krakowianie ponownie objęli prowadzenie. Jeden z rywali pojawił się po prawej stronie "szesnastki" i oddał płaski strzał z lewej nogi. Piłka odbiła się od jednego z legionistów i wpadła do siatki. Odpowiedź Legii? Bardzo dobra! W 61. minucie warszawiacy zabrali się do kontrataku. Strzałek prostopadle podał na prawą stronę boiska do Miłosza Packa, który bez przyjęcia dośrodkował w kierunku dalszego słupka. Do piłki dopadł Dawid Kiedrowicz, ale został powstrzymany przez bramkarza. Moment później strzał Majchrzaka wyblokowali rywale. Zrobiło się spore zamieszanie w "szesnastce", lecz, ostatecznie, do futbolówki dobiegł Strzałek, który zdobył bramkę.
Parę chwil później zespół z Krakowa mógł znów wyjść na prowadzenie. Jeden z rywali otrzymał dokładne podanie w pole karne, zbiegł do lewej strony, minał Kowynię, lecz trafił z ostrego kąta w słupek. W 70. minucie Imiołek podłączył się do ofensywy i uderzył z 20. metra. Piłka odbiła się od rywala i spadła pod nogi Wicenciaka, który znalazł się po prawej stronie "szesnastki". Zawodnik Legii oddał strzał w kierunku dalszego słupka, a futbolówka przeleciała nieco obok bramki.
Kwadrans przed zakończeniem spotkania miejscowi strzelili trzeciego gola... Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła w pole karne, jeden z przeciwników przyjął piłkę, obrócił się, oddał mocny strzał z powietrza i pokonał Kowynię. W 81. minucie zawodnik "Pasów" otrzymał futbolówkę w polu karnym, uderzył nożycami i trafił w słupek. W odliczonym czasie gry Legia wyrównała! Wicenciak popędził lewym skrzydłem i zagrał w pole karne do Strzałka, który - będąc krytym przez rywali - oddał skuteczny strzał w kierunku dalszego słupka.
Ostatecznie, stołeczny zespół zremisował 3:3 z Cracovią, a w niedzielę, 23 maja (godz. 12:00), zmierzy się w LTC z Jagiellonią Białystok. Dodajmy, że w tym momencie "Wojskowi" zajmują 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 41 punktów (12 "oczek" straty do lidera, który ma rozegrany o jeden mecz więcej).
U-18: Cracovia – Legia Warszawa 3:3 (1:1)
(5. min.), (57. min.), (76. min.) - Imiołek (30. min.), Strzałek (61. min., 90. min.)
Legia: Kowynia – Bednarz (73' Kieraś), Munik, Rytelewski – Staniszewski (56' Pacek), Dawid, Ślendak (36’ Kiedrowicz), Imiołek – Strzałek, Majchrzak (73' Janaszek), Wicenciak
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.