CLJ: Emocje na inaugurację. Legia zremisowała z Rakowem
15.08.2021 13:10
W kadrze Legii U-18, na spotkanie w Częstochowie, znalazło się 18 zawodników, w tym dwóch, którzy na co dzień trenują z drugim zespołem "Wojskowych". Mowa o Jakubie Kowyni (bramkarz) i Jakubie Furmanie (stoper).
Na początku meczu Raków starał się stosować wysoki pressing, gdy legioniści wymieniali się podaniami w defensywie. W ósmej minucie miejscowi przechwycili futbolówkę na połowie "Wojskowych", Kamil Kanior dopadł do piłki po prawej stronie pola karnego, ale jego uderzenie okazało się bardzo niecelne. Częstochowianie kreowali kolejne sytuacje w ofensywie. Mieli m.in. rzut rożny - po dośrodkowaniu na dalszy słupek, Oliwier Siuda główkował mocno, lecz nieco ponad poprzeczką. W 25. minucie Kanior znalazł się w bocznym sektorze "szesnastki", ale jego strzał został wybroniony przez bramkarza stołecznego zespołu. Po chwili legioniści zabrali się do kontry. Kajetan Staniszewski prostopadle podał do Fryderyka Janaszka, który ruszył na bramkę, uderzył z 16. metra, ale został zablokowany. Do futbolówki dopadł jeszcze Maciej Bochniak, lecz jego strzał również został przyblokowany.
W 33. minucie Legia objęła prowadzenie. Szymon Bednarz posłał dalekie podanie, do którego na 18. metrze dobiegł Staniszewski. Legionista wbiegł w pole karne z lewej strony, oddał strzał z ostrego kąta w kierunku dalszego słupka i skierował piłkę do siatki. Raków zdołał bardzo szybko odpowiedzieć i wyrównać. Po świetnym przerzucie Miłosza Roguli na prawą stronę boiska, Kanior wbiegł w pole karne z prawej strony i oddał mocny, skuteczny strzał pod poprzeczkę. Tuż przed przerwą zrobiło się 2:1 dla warszawiaków. Bochniak pojawił się na lewym skrzydle i płasko podał w pole karne, na 7. metr, do Jordana Majchrzaka, który został sfaulowany przez Siudę. Do "jedenastki" podszedł Majchrzak, który zdobył bramkę - piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
Kilka chwil po zmianie stron jeden z rywali pojawił się na lewej flance i zagrał na 14. metr do Roguli, którego strzał został zablokowany przez Kacpra Imiołka. Moment później Raków miał dwie szanse po dośrodkowaniach z rzutów wolnych. Jeśli chodzi o drugą sytuację ze stałego fragmentu gry, to Mateusz Krawczyk dopadł do futbolówki na 17. metrze, lecz jego mocny strzał został zablokowany przez Kacpra Knerę. W 63. minucie Bochniak dośrodkował z rzutu rożnego na dalszy słupek - tam znalazł się Kacper Wnorowski, który wyskoczył i oddał strzał z głowy – ostatecznie, piłka przeleciała obok bramki Huberta Muszyńskiego.
Po chwili częstochowianie doprowadzili do remisu. Kanior wbiegł w pole karne z prawej strony i płasko zagrał na 6. metr do Szymona Cubera, który pokonał Kowynię. Dwie minuty później Raków wyszedł na prowadzenie. Jakub Skupień zbiegł do środka boiska i podał na prawą stronę "szesnastki" do Cubera, który uderzył w kierunku dalszego słupka i zdobył bramkę. Legioniści próbowali podkręcić tempo: Knera miękko zacentrował z prawej flanki na 6. metr, a Majchrzak główkował obok bramki.
W końcówce spotkania Cuber mógł zdobyć hat-tricka, ale Kowynia nie dał się zaskoczyć i popisał się udaną interwencją. W 90. minucie "Wojskowi" wyrównali. Imiołek wbiegł w pole karne z lewej strony i oddał płaski strzał z lewej nogi w kierunku dalszego słupka. Po tym trafieniu, legioniści mieli dwie niezłe sytuacje na objęcie prowadzenia. Najpierw Majchrzak został zatrzymany na 3. metrze przez Muszyńskiego, a moment później strzał Maddoxa Sobocińskiego został świetnie zablokowany przez Jakuba Wireńskiego.
Ostatecznie, Legia zremisowała 3:3 z Rakowem na inaugurację Centralnej Ligi Juniorów. Za tydzień (21.08) "Wojskowi" zmierzą się w LTC z Gwarkiem Zabrze.
U-18: Raków Częstochowa – Legia Warszawa 3:3 (1:2)
Kanior (38. min), Cuber (64. min., 66. min.) – Staniszewski (33. min.), Majchrzak (45. min. – k.), Imiołek
Legia: Kowynia - Pacek, Bednarz, Wnorowski, Rutkowski (42’ Knera) - Dawid (46' Imiołek), Kieraś, Bochniak (72' Siodłowski) – Staniszewski (72' Winiarski), Majchrzak, Janaszek (56' Sobociński)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.