CLJ: Napiszmy nową historię!
24.06.2017 12:00
Legioniści, w poprzednich rozgrywkach, po kapitalnych emocjach w wielkim finale, pokonali właśnie "Portowców". W pierwszym starciu przy Łazienkowskiej lepsi okazali się jednak przeciwnicy, którzy pokonali warszawiaków 2:0. W rewanżu granatowo-bordowi objęli prowadzenie, później stracili jednak dwie bramki a sprawcami byli Sebastian Szymański oraz Tomasz Nawotka. Przed przerwą zdołali doprowadzić do wyrównania. W drugiej odsłonie to legioniści wyraźnie dominowali nad rywalem i zasłużenie zdobyli trzy trafienia. Sygnał do walki dał ponownie Szymański, następnie na listę strzelców wpisał się Aleksander Waniek, a ostatni akord należał do Konrada Michalaka.
"Portowcy" zajęli pierwsze miejsce w grupie zachodniej i fazę zasadniczą skończyli z dorobkiem 69 punktów. Imponująco wyglądają statystyki Pogoni na własnym terenie. W piętnastu spotkaniach u siebie "Duma Pomorza" straciła zaledwie dwa "oczka" - remisując z Wartą Poznań na inaugurację rozgrywek. Najskuteczniejszym zawodnikiem w szeregach rywali jest Aron Stasiak, autor osiemnastu bramek. To właśnie piłkarz z rocznika '99 zapewnił swojej drużynie awans do głównego finału, pokonując w doliczonym czasie golkipera SMS-u Łódź.
- Łodzianie mieli swój pomysł na grę, a więc byli nieprzyjemni i niewygodni. Teraz czeka nas inne spotkanie, bo w Ząbkach żaden zespół nie zamknie gry i dostępu do bramki. Na boisko wyjdzie dwóch bokserów, którzy będą chcieli tę walkę za wszelką cenę wygrać. My tak zagramy. Nie będzie kunktatorstwa - powiedział po spotkaniu półfinałowym trener, Paweł Cretti. Obydwie potyczki z Legią z tamtego sezonu z pewnością pamiętają Gracjan Jaroch, Gracjan Kuśmierek i Szymon Waleński. Ten pierwszy rok temu strzelił zresztą dwa gole - zarówno przy Łazienkowskiej, jak i przy Karłowicza.
- Nastawienie? Jak najbardziej pozytywnie. Jesteśmy pewni swoich umiejętności i możliwości. Pogoń to oczywiście niezła drużyna, ale my jednak skupiamy się bardziej na sobie. Jeżeli zagramy, tak jak potrafimy najlepiej, to powinniśmy osiągnąć korzystny wynik przed rewanżem w Szczecinie - mówi najlepszy strzelec Legii, Michał Góral.
Kadra warszawiaków, w porównaniu do niedawnego meczu z "Kolejorzem" uległa drobnej zmianie. W miejsce kontuzjowanego Bartłomieja Urbańskiego oraz Sebastiana Walukiewicza, który odszedł do Pogoni, pojawili się Wiktor Sobczyk oraz Kacper Wełniak z rocznika '00. Pierwszy gwizdek sędziego Mateusza Złotnickiego z Lublina zabrzmi o godzinie 18:00 na stadionie w Ząbkach. Zapraszamy wszystkich kibiców do wspierania młodych legionistów! #NapiszmyNowąHistorię.
Kadra Legii:
Bramkarze: Mateusz Kochalski, Maciej Bąbel
Obrońcy: Mateusz Bondarenko, Kacper Pietrzyk, Maciej Ostrowski, Piotr Cichocki, Bartosz Olszewski
Pomocnicy: Wiktor Sobczyk, Konrad Handzlik, Mateusz Praszelik, Aleksander Waniek, Kamil Orlik, Grzegorz Aftyka, Mateusz Leleno
Napastnicy: Patryk Czarnowski, Michał Góral, Kacper Wełniak, Mateusz Szwed
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.