Wiktor Kamiński

CLJ: Świetne rozpoczęcie sezonu! Legia lepsza od Górnika

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

15.08.2020 13:57

(akt. 16.08.2020 07:52)

Legia Warszawa zwyciężyła 4:1 z Górnikiem Zabrze w 1. kolejce Centralnej Ligi Juniorów. Po dwie bramki dla stołecznego klubu zdobyli Dawid Barnowski i Wiktor Kamiński. Spotkanie odbyło się na jednym z boisk w Legia Training Center.

Trener juniorów starszych Legii Warszawa, Grzegorz Szoka, mógł skorzystać w sobotę m.in. z dwóch zawodników trenujących na co dzień z III-ligowymi rezerwami klubu – Jakuba Kowyni i Jakuba Kisiela. Na mecz 1.kolejki Centralnej Ligi Juniorów nie zostali z kolei powołani: Dawid Grzelak (chory), Kacper SkwierczyńskiJakub Czajkowski (jeden i drugi mają problemy ze stawem skokowym), Bartosz Wicenciak (uraz pleców) i Kacper Imiołek (kłopoty z barkiem).

Legioniści - czyli aktualni wicemistrzowie Polski - mierzyli się w Książenicach z mistrzem kraju, Górnikiem Zabrze. W pierwszych minutach przyjezdni parę razy doskoczyli do legionistów, którzy przebywali na własnej połowie. Zawodnicy z Zabrza wysoko podchodzili do gospodarzy, stosowali pressing, i starali się szybko odbierać piłki. W pewnym momencie rywale przechwycili piłkę przed polem karnym Legii. Gracz Górnika, Marcel Peda, płasko uderzył zza „szesnastki”, ale Kowynia popisał się skuteczną interwencją. W 12. minucie padł pierwszy gol, autorstwa Wiktora Kamińskiego. Patryk Pierzak wywalczył piłkę z lewej strony pola karnego i wycofał podanie wzdłuż boiska do Kamińskiego. Napastnik z rocznika 2004 oddał płaski strzał z lewej nogi i umieścił piłkę w siatce. Na odpowiedź zawodników prowadzonych przez Jana Żurka nie trzeba było czekać zbyt długo. Jakub Okaj prostopadle podał do Erwina Kołodziejczyka, który znalazł się w polu karnym i pokonał Kowynię.

Mimo straty bramki, stołeczny zespół szukał kolejnych szans w ofensywie. W 26. minucie kapitan, Jerzy Munik, prostopadle podał do Pierzaka, a ten dobrze zagrał wzdłuż pola karnego. Piłka nie dotarła jednak do żadnego z legionistów. Chwilę później Dawid Barnowski świetnie minął dwóch przeciwników i wbiegł w pole karne z prawej strony. Skrzydłowy wycofał do Kamińskiego, lecz piłka skozłowała, przez co strzał snajpera Legii spokojnie złapał Maksymilian Ćmik. Potem niezłe uderzenie zza "szesnastki" oddał strzelec gola dla Górnika, Kołodziejczyk. Piłka trafiła jeszcze w jednego z warszawiaków, lecz Kowynia wybił piłkę poza linię końcową. W końcówce pierwszej połowy Pierzak zagrał zewnętrzną częścią stopy do Munika, który uruchomił Kamińskiego. Napastnik pojawił się w polu karnym, ale wypuścił sobie piłkę trochę za daleko, przez co Mateusz Fundament wykonał wślizg i powstrzymał legionistę.

Legioniści z przytupem rozpoczęli drugą część spotkania. W 51. minucie ponownie objęli prowadzenie w meczu! Pierzak wbiegł w pole karne z prawej strony i płasko zagrał do Barnowskiego, który skutecznie zamknął akcję po uderzeniu na wślizgu. Kilkadziesiąt sekund później Hubert Derlatka nieźle dośrodkował z prawego skrzydła, lecz golkiper Górnika poradził sobie z tą centrą.

Od 56. minuty goście musieli radzić sobie w osłabieniu. Fundament sfaulował rozpędzonego Miłosza Packa i obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Po chwili Pacek pobiegł lewą flanką i wywalczył rzut karny. Wiktor Skała chciał zablokować centrę lewego obrońcy "Wojskowych", ale został trafiony piłką w rękę. Do "jedenastki" podszedł Pierzak, lecz nie trafił w bramkę. Zawodnik Legii szybko przejął jednak piłkę - po błędzie Górnika w obronie, w kolejnej akcji - i nieźle dograł z prawej strony boiska, lecz Ćwik zdołał wybić futbolówkę poza pole karne. Z dystansu uderzył jeszcze Kisiel, ale był to niecelny strzał.

Legia częściej utrzymywała się przy piłce i gościła na połowie rywali. W pewnym momencie zabrzanie zabrali się do kontry. Jeden z rywali otrzymał podanie z głębi pola, wbiegł w pole karne i oddał strzał z ostrego kąta, który wybronił Kowynia. W 72. minucie było już 3:1 dla miejscowych! Derlatka zagrał płasko, wzdłuż boiska, do Barnowskiego, który dopełnił formalności po strzale przy dalszym słupku. Moment później Derlatka wywalczył kolejną asystę. Prawy obrońca płasko zagrał z bocznego sektora boiska, a Kamiński strzelił drugiego gola w meczu. W doliczonym czasie gry Derlatka pojawił się w "szesnastce" i świetnie wystawił piłkę Łukaszowi Rytelewskiemu, który z bliskiej odległości uderzył ponad poprzeczką. 

Ostatecznie legioniści wygrali 4:1 z Górnikiem Zabrze na inaugurację sezonu Centralnej Ligi Juniorów. W 2. kolejce ligowej "Wojskowi" zmierzą się w Książenicach z Escolą Varsovia. Mecz odbędzie się w sobotę, 22 sierpnia, o godzinie 12:00.

CLJ: Legia Warszawa – Górnik Zabrze 4:1 (1:1)

Kamiński (12. min., 75. min.), Barnowski (51. min., 72. min.) – Kołodziejczyk (18. min.)

Żółte kartki: Myszka - Kulon

Czerwona kartka: Fundament (Górnik - 56. min.)

Legia: Kowynia – Derlatka, Myszka (84' Bednarz), Urban, Pacek – Munik (76’ Dawid), Kisiel, Kochanowski (65’ Staniszewski) –  Barnowski (84' Vidosević), Kamiński, Pierzak (76’ Rytelewski)

Polecamy

Komentarze (26)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.