CLJ U-17: Przełamanie legionistów
02.06.2018 20:16
Fotoreportaż z meczu (fot. Ana Okolus)
Pierwsza połowa spotkania pomiędzy Legią Warszawa a MOSP-em Białystok była niezwykle wyrównana, a dogodne okazje stworzyli sobie zawodnicy jednej, jak i drugiej drużyny. Pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze, ale dośrodkowanie z 4. minuty Kacpra Grzeli było niedokładne. Minutę później odpowiedziała ekipa z Białegostoku. Z rzutu wolnego, futbolówkę wrzucił Mateusz Popławski, a dogodnej sytuacji w polu karnym nie wykorzystał Mateusz Rogowski, który przestrzelił z kilku metrów. W kolejnych minutach inicjatywę przejęli legioniści, lecz w centrach Grzeli i Jana Golińskiego zabrakło precyzji. Sytuacja na boisku zaczęła zmieniać się na korzyść gości, w drugiej części pierwszej odsłony. Kilka razy swój kunszt bramkarski musiał zademonstrować Jakub Ojrzyński. Bramkarz „Wojskowych” najwięcej pracy miał między 27 a 29. minutą, kiedy to musiał bronić strzały Marcina Żarnocha, Popławskiego i Krystiana Wójcickiego. Zawodnicy trenera Tomasza Sokołowskiego odpowiedzieli w 32. minucie. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Mateusz Lisowski, ale piłkę w efektownym stylu sparował Grzegorz Chrzanowski. Ostatnie słowo przed przerwą należało do białostocczan, jednak wyśmienitej sytuacji nie wykorzystał Kamil Sakowicz, pudłując z ośmiu metrów.
Druga część spotkania miała diametralnie inny przebieg. Sytuacji podbramkowych było zdecydowanie mniej, ale niemal każda z nich kończyła się golem. Pierwsi ze zdobytej bramki cieszyć mogli się legioniści, którzy wyszli na prowadzenie po pewnym uderzeniu z rzutu karnego, Golińskiego. Jedenastka została podyktowana w 52. minucie, po zamieszaniu, w którym piłkę ręką zagrał jeden z defensorów MOSP-u. Sześć minut później goście doprowadzili do wyrównania. Po faulu na Wójcickim, karnego na bramkę zamienił Sakowicz. Radość ekipy z Podlasia nie trwała jednak długo. W 62. minucie w zamieszaniu przed polem karnym gości, najlepiej zachował się Szymon Włodarczyk, który najpierw z problemami minął bramkarza, a następnie spokojnie wpakował piłkę do pustej bramki. Po ponownym wyjściu na prowadzenie, warszawiacy uspokoili grę, co przełożyło się neutralizację rywala w środkowej strefie boiska. Piłkarze Cezarego Łaskiego nie mogąc przedrzeć w pole karne gospodarzy decydowali się na uderzenia z dystansu, jednak Krystian Kwiatkowski i Sakowicz dalecy byli od pokonania Ojrzyńskiego. Ostatecznie, po końcowym gwizdku ze zdobycia trzech punktów cieszyć mogli się legioniści, którzy wygrali 2:1.
Legia Warszawa – MOSP Bałystok 2:1 (1:1)
Goliński (52.min – karny), Włodarczyk (62. min) – Sakowicz (58. min – karny)
Legia: Ojrzyński – Grzela, Peda, Goliński, Sparwasser – Preuss, Leszczuk, Lisowski, Ciepiela, Munik – Włodarczyk
Żółte kartki: Ciepiela (30. min), Lisowski (40. min) – Kalinowski (67. min)
Tabela:
Lp. | Nazwa | M. | Pkt. |
1. | Jagiellonia Białystok | 13 | 34 |
2. | AKS SMS Łódź | 13 | 23 |
3. | Escola Varsovia Warszawa | 13 | 23 |
4. | Legia Warszawa | 12 | 17 |
5. | ŁKS Łódź | 13 | 17 |
6. | MOSP Białystok | 13 | 9 |
7. | Znicz Pruszków | 13 | 8 |
8. | UKS SMS Łódź | 12 | 8 |
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.