CLJ U-17: Zwycięstwo w Zabrzu, Legia bliżej mistrzostwa Polski

Trener Legii U-17, Dariusz Rolak, mógł skorzystać m.in. z zawodników drużyny juniorów starszych (U-19), czyli Kacpra Potulskiego, Viktora Karolaka, Jakuba Adkonisa, Jakuba Żewłakowa, Kacpra Bogusiewicza, Tomasza Rojkowskiego i Cypriana Pchełki, który w ostatnich tygodniach zagrał kilka razy w rezerwach.

Stołeczna drużyna od początku naciskała, przeważała, wysoko pressowała, częściej posiadała piłkę i przebywała na połowie gospodarzy. W jednej z pierwszych akcji Mateusz Szczepaniak przełożył dwóch rywali w prawym sektorze boiska i dograł na bliższy słupek (3. metr), do Rojkowskiego, który uderzył nad poprzeczką. Po chwili Pchełka został zablokowany w "szesnastce" po dośrodkowaniu Adkonisa z rzutu rożnego.

Między 10. a 11. minutą Górnik przeszedł do ofensywy, co przełożyło się na trzy niezłe okazje. Dominik Skiba oddał dwa strzały, pierwszy okazał się niecelny, a drugi dobrze zablokował Bartosz Dembek. W tej drugiej akcji zabrzanie wywalczyli korner, po którym Dawid Szwiec główkował z 7. metra nad poprzeczką. Potem spotkanie się wyrównało, stało na niezłym poziomie technicznym i taktycznym. Była intensywność, doskoki, pressing, gra od tyłu, ciekawsze rozwiązania, kreacja z obu stron, lepsze momenty w wykonaniu jednych i drugich, choć brakowało klarownych sytuacji, trochę precyzji w fazie finalizacji.

W końcówce pierwszej połowy Potulski dwukrotnie zablokował Huberta Jasiaka, a chwilę przed przerwą sfaulował Dominika Sarapatę (17. metr), za co został napomniany żółtą kartką. Górnik miał rzut wolny tuż przed "szesnastką", Skiba zdecydował się na bezpośrednie uderzenie, futbolówka przeleciała nieco nad poprzeczką. W tzw. międzyczasie szansę stworzyła Legia. Szczepaniak dograł z prawej flanki w pole karne, Szwiec przeciął zagranie, Oliwier Olewiński dobijał z 8. metra, lecz został zablokowany przez rywala.

Legia dobrze weszła w drugą połowę, miała więcej do powiedzenia, utrzymywała się przy piłce, stworzyła parę okazji, a w 54. minucie objęła prowadzenie. Bartosz Kriegler nie przeciął podania Adkonisa z wysokości koła środkowego, a Pchełka uprzedził Oliwiera Mojzyka, znalazł się sam na sam i pokonał Mateusza Jelenia po mocnym strzale z 14. metra, od poprzeczki. Kilka chwil później Adkonis prostopadle zagrał do Rojkowskiego, ten wygrał odbijankę z Krieglerem, minął bramkarza, po czym uderzył z bardzo ostrego kąta (niecelnie).

"Wojskowi" poszli za ciosem i po godzinie gry podwyższyli wynik. Żewłakow prostopadle podał do Adkonisa, ten podprowadził piłkę i zagrał w pole karne do Szczepaniaka, który trafił do siatki po uderzeniu z 8. metra na dalszy słupek. W 72. minucie zrobiło się 3:0. Adkonis został zablokowany przed "szesnastką", ale zdołał jeszcze zagrać wzdłuż boiska, do Olewińskiego, który pokonał Jelenia po płaskim strzale z 18. metra w lewy, dolny róg.

Wydawało się, że Legii nie stanie się już nic złego, ale Górnik złapał kontakt, strzelając 2 gole w 4 minuty, oba z rzutów karnych. Najpierw faulował Adkonis, później Olewiński, obie "jedenastki" wykorzystał Jasiak. Zabrzanie mogli szybko wyrównać, lecz Wojciech Banasik popisał się kapitalną interwencją, broniąc mocne uderzenie (po koźle) z 9. metra na bliższy słupek.

Ostatecznie Legia wygrała 3:2 w Zabrzu i jest bliżej złota. Rewanż odbędzie się w środę, 7 czerwca, w LTC, również o godz. 15:00.

1. mecz finałowy MP U-17: Górnik Zabrze – Legia Warszawa 2:3 (0:0) 
Jasiak (79. min. – k., 83. min. – k.) – Pchełka (54. min.), Szczepaniak (64. min.), Olewiński (72. min.)

Żółta kartka: Szwiec – Potulski

Górnik: Jeleń – Mojzyk, Kriegler, Szwiec, Mazurek – Skiba (59' Malecki), Janota, Sarapata (68' Strączek), Jasiak, Matyśkiewicz (59' Leszczyk) – Oleksiewicz.

Legia: Banasik – Olewiński (87' Jendryka), Dembek, Potulski, Karolak (79' Grzejszczak) – Saletra, Adkonis, Bogusiewicz (58’ Żewłakow) – Szczepaniak (73' Skrobała), Rojkowski (57' Gieroba), Pchełka (73' Zbróg)