CLJ: Walki i goli nie brakowało. Legia przegrała z Cracovią

Szkoleniowiec Legii U-18, Grzegorz Szoka, powołał 18 zawodników na sobotnie spotkanie. W kadrze znalazł się Kuba Wiśniewski, który na co dzień trenuje z III-ligowymi rezerwami.

Pierwsza połowa dostarczyła wielu emocji. W 15. minucie legioniści objęli prowadzenie. Kacper Knera płasko, prostopadle podał do Igora Strzałka, który wbiegł w pole karne i oddał skuteczny strzał z 14. metra, z prawej nogi. Krakowianie jednak dość szybko wyrównali. Gospodarze krótko rozegrali rzut rożny, po dośrodkowaniu z prawej flanki w pole karne, Antoni Wodzicki zbił piłkę do boku, a na dalszym słupku dopadł do niej rywal, który skierował ją do siatki. Parę chwil później było 2:1 dla Cracovii. Zawodnik "Pasów" pojawił się po prawej stronie "szesnastki" i miękko zacentrował na jej środek do niepilnowanego przeciwnika, który udanie główkował z 7. metra.

Warszawiacy zdołali doprowadzić do remisu. Fryderyk Janaszek zgrał piłkę głową, a Kajetan Staniszewski wygrał pojedynek z przeciwnikiem na 20. metrze, następnie wbiegł w pole karne, minął golkipera i skierował futbolówkę do pustej siatki. W 37. minucie miejscowi strzelili trzeciego gola. Jeden z rywali bezpośrednio uderzył z rzutu wolnego, z 20. metra, w prawy, górny róg bramki, i pokonał Wodzickiego.

Aktywniejszy po zmianie stron był zespół z Krakowa, który często decydował się na uderzenia, ale po kilkunastu minutach do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni. Najpierw Knera uderzył z 22. metra, ale golkiper Cracovii złapał piłkę. Po chwili Patryk Winiarski, który znalazł się po prawej stronie "szesnastki", wycofał na 12. metr do Strzałka, którego strzał w kierunku dalszego słupka okazał się trochę niecelny. W 67. minucie "Wojskowi" znów wyrównali! Knera dośrodkował z rzutu rożnego na 6. metr do Szymona Bednarza, który główkował w poprzeczkę, lecz dopadł do dobitki i trafił do siatki. 

W 82. minucie Cracovia ponownie objęła prowadzenie. Rywale przechwycili piłkę w środku pola i zabrali się do kontry. Po chwili zawodnik "Pasów" wbiegł w "szesnastkę" z lewej strony, posłał futbolówkę między nogami Wodzickiego i strzelił gola. Moment później Winiarski świetnie podłączył się do ofensywy. Prawy obrońca wbiegł w pole karne i wycofał na 13. metr do Strzałka, którego uderzenie zostało zablokowane. W 90. minucie Knera odegrał w boczny sektor pola karnego do Bartosza Dziemidowicza, który uderzył nieznacznie obok bramki. 

Ostatecznie, Legia przegrała 3:4 z Cracovią, a za tydzień (1.10, godz. 15:00) zmierzy się u siebie z Arką Gdynia. 

Cracovia – Legia Warszawa 4:3 (3:2)

(21. min.), (26. min.), (37. min.), (82. min.) - Strzałek (15. min.), Staniszewski (29. min.), Bednarz (67. min.)

Legia: Wodzicki – Winiarski, Bednarz, Kieraś, Imiołek – Knera, Wicenciak (56' Dawid), Strzałek – Wiśniewski (56' Kiedrowicz), Janaszek (567' Dziemidowicz), Staniszewski (76' Sobociński)