Co dalej z Grzelakiem?
28.04.2008 10:42
Przed rozpoczęciem rundy wiosennej napastnik Legii <b>Bartłomiej Grzelak</b> usłyszał od działaczy, że wiosną musi udowodnić swoją wartość. W przeciwnym razie będzie zmuszony poszukać sobie nowego klubu. Najpierw jedna przegrał rywalizację z Takesure Chinyamą o miejsce w składzie, a później złapał kontuzję. "Grzelu" przekonywanie rozpoczął w Krakowie w meczu z Wisłą. Wczorajszy występ zawodnik również może zaliczyć do udanych. - Gra Bartka była dla mnie miłym zaskoczeniem. Grał bardzo dobrze, zwłaszcza w pierwszej połowie meczu. Wiedzieliśmy, że Grzelu lubi grać tyłem do bramki, przepchnąć się z rywalem, ale nie sądziliśmy że będzie spisywał się tak dobrze - ocenił trener Legii <b>Jan Urban</b>.
- Bartek potrafił utrzymać się przy piłce i co najważniejsze swoje akcje kończył strzałem na bramkę. Jego gra wyglądała naprawdę nieźle, cały czas nękał defensywę Wisły. Nie dograł spotkania do końca tylko dlatego, że jestem świadom tego, że wraca po kontuzji i trudno by mu było wytrzymać cały mecz. Natomiast co dalej z Bartkiem? Będziemy się zastanawiać po sezonie. Więcej na ten temat nie powiem - uciął spekulacje Urban.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.