Co robią legijni analitycy?
27.06.2015 10:23
– Kiedy zaczyna się mecz warszawian, siedzimy blisko stanowisk dla dziennikarzy. Mamy kamery, dzięki którym widzimy, jak dokładnie poruszają się dwie formacje przeciwnika. Gdy tylko któraś z nich zachowuje się nie tak, jak przewidywaliśmy, od razu przekazujemy to na ławkę rezerwowych. Na początku przerwy mamy gotową krótką prezentację na wideo. Jeśli trener Berg sobie tego zażyczy, pokazujemy ją piłkarzom. A często sobie życzy - opowiada w "Przeglądzie Sportowym" jeden z legijnych analityków, Maciej Krzymień.
– Dążymy do tego, by analizować nie tylko mecze i treningi pierwszej, ale i drugiej drużyny, a później przejść z tym do akademii. Nasz plan jest taki, by 14-letni chłopak dostawał pakiet informacji, które są niezbędne na poziomie reprezentacji do lat 16, żeby 16-latek wiedział jak trzeba się zachowywać na poziomie 18-latków i tak dalej. W ten sposób łatwiej wprowadzać jeden model gry dla całego klubu, co robią m.in. Ajax, Benfica i Barcelona - dodał drugi z analityków, Goncalo Feio.
Cały artykuł można przeczytać w Przeglądzie Sportowym oraz na jego stronie internetowej "przegladsportowy.pl".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.