Co z przyszłością Arkadiusza Malarza w Legii?

Dyrektor techniczny stołecznej drużyny, Ivan Kepcjia na łamach wywiadu z "Przeglądem Sportowym" skomentował pogłoski o tym, że klub nie przedłuży umowy z Arkadiuszem Malarzem. – Kilka tygodni temu rzeczywiście spotkaliśmy się z Arkiem w sprawie jego przyszłości. Otrzymał jasny sygnał, że jest numerem jeden, bardzo na niego liczymy i nie ma powodów, żeby to zmieniać. Arek to niezwykle ambitny zawodnik. Umówiliśmy się, że zimą porozmawiamy, jakie rozwiązanie będzie najlepsze dla niego i klubu.

Kilka godzin później Piotr Wołosik z "Przeglądu Sportowego" poinformował za pośrednictwem Twittera o tym, że Malarz może trafić do Wisły Płock. Jak się dowiedzieliśmy, póki co nikt z Płocka i z Warszawy z bramkarzem naszego klubu na ten temat nie rozmawiał. Dla kapitana Legii priorytetem jest pozostanie przy Łazienkowskiej.