News: Cracovia - Legia Warszawa 0:0 - Dużo walki, żadnych goli

Cracovia - Legia Warszawa 0:0 - Dużo walki, żadnych goli

Redakcja

Źródło: Legia.Net

24.02.2018 20:30

(akt. 12.12.2018 20:34)

Piłkarze Legii na trzeci w tym roku mecz pojechali do Małopolski na spotkanie z Cracovią. W porównaniu do starcia ze Śląskiem Wrocław, trener Romeo Jozak dokonał dwóch zmian w wyjściowym ustawieniu. Kontuzjowanego Chrisa Philippsa zastąpił Marko Vesović. Z kolei Sebastian Szymański powrócił po kontuzji i zastąpił Eduardo da Silvę. Mimo kilku okazji z obu stron, nie padły żadne gole. Tym samym spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Wkrótce na stronie pomeczowe wypowiedzi oraz fotoreportaże.

- Zapis relacji na żywo


Sobotnie spotkanie w Krakowie nie było horrorem mrożącym krew w żyłach. Zamarzały jednak telefony, ciecze, a także wszyscy obserwatorzy konfrontacji Cracovii z Legią. Mecz obfitował w pojedyncze fragmenty, które były w stanie rozgrzewać kibiców. Starcie trzymało w napieciu do ostatnich chwil, ale warunki i stan murawy sprawiły, że mało było gry w piłkę, a dużo walki wręcz. 
 

Obie ekipy miały swoje sytuacje, ale solidarnie, wszystkim brakowało skuteczności. Tak było z Jarosławem Niezgodą i Sebastianem Szymańskim. Tak było również z Krzysztofem Piątkiem. Legia i Cracovia miały momenty szarż, choć więcej było w nich ułańskiej fantazji i niż faktycznej piłki nożnej. Zmrożone boisko nie ułatwiało też Legii szybkiej wymiany podań, co udało się zaprezentować mistrzom Polski ledwie kilka razy.


W drugiej połowie warszawiacy postawili na inne ustawienie w defensywie, gdyż trener Romeo Jozak zdecydował się ściągnąć z murawy Adama Hlouska, a w jego miejsce wprowadził Eduardo da Silvę. Na prawą stronę defensywy przeszedł Marko Vesović, który wcześniej nie wykorzystał doskonałej sytuacji, a na lewej zaprezentował się Artur Jędrzejczyk. Stołeczna formacja obronna grała w drugiej odsłonie bardzo stabilnie i spokojnie. Warszawiacy radzili sobie także z licznymi, groźnymi, stałymi fragmentami gry krakowian. Raz piłkę z bramki, jeszcze w pierwszej połowie, musiał wybić Vesović, ale podobnie zachował się potem Michał Helik, który powstrzymał wspomnianego Szymańskiego.

Legia zremisowała w Krakowie 0:0 i są to pierwsze punkty urwane legionistom przez Pasy pd grudnia 2011 roku. Jak stwierdził Jozak remis jest wynikiem sprawiedliwym, ale czas zapomnieć o meczu z Cracovią, a pora skupić się na spotkaniu z Jagiellonią planowanym na wtorek. Takie podejście ma towarzyszyć warszawiakom przez najbliższe dni.

Cracovia - Legia 0:0


Zółte kartki: Fink - Hlousek, Remy, Jędrzejczyk


Cracovia: Pesković - Pestka, Dytatiev, Helik, Fink - Zenjov (81' Culina), Dimun, Hernandez (89' Brock-Madsen), Covilo, Rakels - Piątek (89' Drewniak)


Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Remy, Pazdan, Hlousek (46' Eduardo) - Mączyński, Antolić, Hamalainen - Vesović, Niezgoda (81' Radović), Szymański (72' Kucharczyk)

Polecamy

Komentarze (545)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.