CV znanych trenerów trafiają do Legii
05.08.2018 16:40
Okres poszukiwania trenerów w klubach piłkarskich ma do siebie to, że spływają życiorysy kolejnych szkoleniowców bez pracy. W ostatnich dniach na Łazienkowskiej pojawiły się m.in. propozycje z Holandii. Legii zaproponowano chociażby kandydaturę Petera Bosza, który kilkanaście dni temu był prelegentem na konferencji trenerskiej organizowanej przez PZPN, a w grudniu 2017 roku został zwolniony z Borussii Dortmund. Niemcy za przejęcie szkoleniowca zapłacili Ajaksowi Amsterdam pięć milionów euro. Wcześniej Bosz ograł mistrzów Polski w 1/16 finału Ligi Europy, a potem dotarł do finału rozgrywek przegrywając z Manchesterem United. Wcześniej 54-latek pracował m.in. w Maccabi Tel Awiw, Vitesse Arnhem czy Heraclesie Almelo.
Bosz to nie jedyny trener z Holandii, który został zaoferowany Legii. Mowa także o Franku de Boerze. Jego współpracownicy już latem starali się zainteresować mistrzów Polski osobą doskonałego w przeszłości obrońcy. Były piłkarz reprezentacji Holandii najlepsze wyniki odnosił przez okres pracy w Ajaksie (2010-2016), z którym cztery razy zdobył mistrzostwo kraju. 48-latek dwa razy podchodził potem do pracy na poziomie klubów z pięciu topowych lig, ale przygody z Interem i Crystal Palace kończyły się bardzo szybko. We Włoszech de Boer wytrzymał czternaście meczów, a w Anglii ledwie pięć.
W kontekście Legii pojawiały się również nazwiska Wiktora Skrypnyka oraz Jensa Kellera. Kontakt z pierwszym był, ale szybko z niego zrezygnowano i jak pisał Tomasz Włodarczyk z "Przeglądu Sportowego", nie ma już tematu. Pojawiają się także doniesienia o kierunku hiszpańskim. Wiadomo, że sprawdzana była sytuacja jednego ze szkoleniowców z Półwyspu Iberyjskiego, który w przeszłości pracował w Polsce. Nie jest on jednak jedyny.
Legia rozmawia też z trenerem z Hiszpanii, z niższej klasy rozgrywkowej.
— Felek Zdankiewicz (@F_Zdankiewicz) 5 sierpnia 2018
Legii polecano także bułgarskiego trenera, Georgi Dermendżiewa. Doświadczony, 63-letni szkoleniowiec, od 2014 roku samodzielnie prowadził Łudogorec Razgrad, z którym trzy razy świętował mistrzostwo kraju. Ostatnio pracował w Ordabasy Szymkent, klubie z Kazachstanu, z którego odszedł po trzynastu meczach.
Kolejne CV trenerów wręcz codziennie spływają na Łazienkowską. Do momentu wyboru nowego szkoleniowca, spodziewać się można kolejnych nazwisk pojawiających się w mediach. Pewne wydaje się na ten moment jedno - nowy trener nie będzie Polakiem. Tematu Adama Nawałki oraz Leszka Ojrzyńskiego w tej chwili przy Łazienkowskiej nie ma i nic nie wskazuje, że miałyby się jeszcze pojawić.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.