Domyślne zdjęcie Legia.Net

CWKS światełkiem nadziei dla Świtu

Marcin Szymczyk

Źródło: Życie Warszawy

15.11.2005 08:51

(akt. 27.12.2018 04:24)

CWKS Legia Świt? To nie pomyłka – tak może nazywać się nowy klub, jeśli dojdzie do fuzji drużyn z Nowego Dworu Mazowieckiego i Warszawy. Władze Świtu, z nowym prezesem Ireneuszem Jankowskim, zadeklarowały, że w ciągu miesiąca poprawią sytuację finansową klubu. Jak na razie skończylo się na deklaracjach, ale szansa na poprawę sytuacji nadal istnieje. Ratunkiem dla Świtu ma być połączenie z CWKS Legia.
Sytuacja w zespole z Nowego Dworu jest fatalna. Piłkarze od dłuższego czasu nie otrzymują wynagrodzeń, a w klubie brakuje praktycznie wszystkiego. Drużyna zajmuje spadkowe, 15. miejsce w II lidze. Na początku października piłkarze strajkowali. Dopiero po rozmowach z nowym zarządem klubu wznowili treningi. Władze Świtu, z nowym prezesem Ireneuszem Jankowskim, zadeklarowały, że w ciągu miesiąca poprawią sytuację finansową klubu. Jak na razie skończylo się na deklaracjach, ale szansa na poprawę sytuacji nadal istnieje. Ratunkiem dla Świtu ma być połączenie z CWKS Legia. Działacze nie tracą też nadziei na pozyskanie nowych sponsorów. – Bardzo chcielibyśmy doprowadzić do fuzji z CWKS. To dla nas wielka szansa i chcemy ją wykorzystać. Obecnie wszystko zależy jednak od działaczy z Warszawy, których zespół gra w lidze okręgowej – wyjaśnia wiceprezes Świtu Janusz Skolimowski. Gdyby doszło do połączenia z CWKS, zespół nadal występowałby na spełniającym wymogi II ligi stadionie w Nowym Dworze. – Początkowo liczyliśmy, że miasto nam pomoże i pokryje część zobowiązań finansowych, ale straciliśmy już nadzieję – ubolewa Skolimowski. – Cały czas rozmawiamy z kilkoma potencjalnymi sponsorami, ale na razie nie mogę przedstawić konkretów – dodaje. Jeśli w klubie nie pojawią się pieniądze, przed rundą wiosenną drużynę opuszczą czołowi piłkarze. Dla Świtu to nie nowość. Przed obecnym sezonem doszło już do podobnej sytuacji. Obecnie kilku piłkarzy ma propozycje z innych zespołów II i III-ligowych. Mogą z nich skorzystać, gdyż w związku ze złą sytuacją finansową istnieje nawet niebezpieczeństwo, że Świt nie przystąpi do rozgrywek na wiosnę. – Nie dopuścimy do tego. Zrobimy wszystko, by uratować klub – zapewnia Skolimowski.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.