Czarek Kucharski: "Tylko nie Bayern lub MU"

Czarek ma nadzieję, że Legia nie powtórzy swojego startu z zeszłego roku, kiedy to przegrała dwa pierwsze mecze. Sam też ma za mało odpoczynku, ale liczy, że zdoła utrzymać się w odpowiedniej formie i fizycznie wytrzyma nadchodzący sezon, szczególnie, że jest o co walczyć. Zdaniem Kucharskiego, w tej chwili trudno jest powiedzieć, czy Legia obecnie jest mocniejsza personalnie niż rok temu. To pokażą pierwsze mecze. Kucharski przyznaje, że Legia jest faworytem dwumeczu z Vardarem Skopje w eliminacjach Ligi Mistrzów. Co prawda to mocniejsza drużyna niż trzy lata temu, ale można sobie z nią poradzić. Kucharski chciałby, żeby Legia wylosowała w w trzeciej rundzie kwalifikacji LM kogoś w jej zasięgu, na przykład Sturm Graz, Genk, Rosenborg, Szachtar czy Lokomotiw Moskwa. Oczywiście teoretycznie każdego można pokonać, ale jest kilka zespołów, z którymi legioniści mogliby wygrać tylko jakimś "fuksem". Napastnik Legii mówi, że nie chciałby trafić na Bayern Monachium lub Manchester United.