News: Czas Łukasza Brozia

Czas Łukasza Brozia

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

08.11.2017 09:43

(akt. 02.12.2018 11:49)

Łukasz Broź od dawna nie przeżywał w Legii tak dobrego czasu. Wystąpił w podstawowym składzie w sześciu kolejnych meczach. Ostatni raz tak udaną serię miał wiosną 2015 roku. To zaskakujące, bo jeszcze niedawno miał w klubie bardzo słabą pozycję. Wiosną rozegrał tylko dwa spotkania ligowe, w tym sezonie też miał być rezerwowym. Kiedy Artur Jędrzejczyk poddał się operacji palca, zastąpił go Broź i choć kolega wrócił do treningów, nie odzyskał miejsca w składzie. W trzech kolejnych meczach ligowych Jędrzejczyk musiał się zadowolić rolą rezerwowego.

W trzech z czterech zwycięskich spotkań Legia grała identyczną jedenastką. Przeciwko Pogoni (3:1) trener Romeo Jozak dokonał tylko jednej zmiany. Pauzującego za kartki Guilherme zastąpił Cristian Pasquato. Występująca w tych meczach w niezmienionym ustawieniu obrona zespołu z Łazienkowskiej straciła tylko jednego gola. Na dodatek Broź został ostatnio wykonawcą rzutów karnych. Nie pomylił się w spotkaniu z Ruchem Zdzieszowice (4:0) w Pucharze Polski i także w Szczecinie. Pokonując Łukasza Załuskę zdobył pierwszą bramkę dla Legii w meczu ligowym. W stolicy gra już piąty sezon, a przychodził jako obrońca znany ze skuteczności (8 goli  w sezonie 2012/13 w barwach Widzewa). Po tym sezonie 32-letniemu obrońcy kończy się kontrakt z Legią. Niedawno wydawało się, że nowego już nie podpisze. Teraz nie jest to takie pewne.

Polecamy

Komentarze (28)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.