Czego Urban zazdrości Smudzie?
08.12.2008 16:21
Legia Warszawa skończyła piłkarską jesień na drugim miejscu w tabeli, lider Lech Poznań ma tyle samo punktów - 36, ale lepszy bilans bramek. - Wyprzedzają nas o włos, ale ich przewaga, zwłaszcza mentalna jest znacznie większa - podkreślił trener stołecznego klubu <b>Jan Urban</b>. Szkoleniowiec nie ukrywa, że selekcjonerowi poznaniaków <b>Franciszkowi Smudzie</b>... zazdrości - "udziału w europejskich pucharach i tego jak się w nich prezentują. W wielu spotkaniach pokazali widowiskowy i otwarty styl gry, ale w ekstraklasie mieli swoje wpadki" - przypomniał 46-letni trener wicemistrza Polski.
Tegoroczne rozgrywki ligowe w Polsce wyrównały się, ale "poziom się nie obniżył. Dużo do jakości gry wnieśli beniaminkowie. W tym sezonie dużo trudniej jest wygrać mecz wyjazdowy. Podobnie jak Wisła Kraków i Lech też przegrywaliśmy z rywalami, z którymi nie powinniśmy tracić punktów. Do końca pozostało 13 spotkań. Sytuacja w górnej części tabeli jest wyrównana, ale to samo dzieje się na dole. Od marca każdy będzie z olbrzymią determinacją grał o swoje cele" - stwierdził.
Najgroźniejszymi rywalami Legii w walce o tytuł najlepszego w lidze będzie, według Urbana, obecny mistrz Polski Wisła i lider tabeli ekstraklasy Lech.
- Nie wiem jaka będzie na wiosnę sytuacja Polonii Warszawa. Słyszałem, że Czarne Koszule chcą się wzmacniać. Klub z Konwiktorskiej jest w ścisłej czołówce, ma tylko punkt straty do nas i przy udanych transferach będzie bardzo trudnym przeciwnikiem w wyścigu o prymat - przewiduje.
Jeśli chodzi o Legię, "było różnie. Po słabym początku i odpadnięciu z europejskich pucharów rozkręciliśmy się. Brakowało nam zgrania, na co wpływ na pewno miały kontuzje na początku rundy. Potrzebowaliśmy czasu, aby skonsolidować drużynę. Potem prezentowaliśmy spójny styl, dzięki któremu z pełnymi szansami przystępujemy do walki o tytuł mistrzowski" - podsumował Urban.
Szkoleniowiec za jesienne występy pochwalił bramkarza Jana Muchę oraz całą linię defensywną. Wyróżnił również pomocnika Macieja Iwańskiego, który "świetnie koegzystuje z kolegami w szatni, prezentuje wysoką klasę na boisku i ma waleczny charakter" - ocenił.
Poniżej oczekiwań zaprezentował się natomiast Ariel Borysiuk i Maciej Rybus oraz Roger.- Spodziewałem się obniżki formy u tych zawodników. Dwaj pierwsi są jeszcze w wieku juniorskim i wahania formy w ich przypadku są czymś normalnym. W życiu Rogera natomiast wiele się zmieniło - dostał polskie obywatelstwo, zagrał w mistrzostwach Europy i liczył na transfer na zachód. Dopiero gdy okazało się, że zostanie u nas zaprezentował swój wszystkim znany poziom - dodał Urban.
Z drużyny odeszło dwóch kluczowych zawodników - Brazylijczyk Edson oraz Serb Aleksandar Vukovic.
- Transferów raczej nie będzie. Nawet z tymi absencjami dysponujemy szeroką kadrą. Postaramy się w jakiś sposób uzupełnić miejsca, które się zwalniają. Dysponujemy kilkoma zawodnikami, którzy grali rzadko jesienią, mam tutaj na myśli Marcina Smolińskiego i Martinsa Ekwueme. Obaj mają olbrzymi potencjał, ale jeszcze go nie wykorzystali. Może zmienimy styl gry z 4-5-1 na 4-4-2? - zapowiedział selekcjoner Legii.
Piłkarze wicemistrza Polski i wicelidera tabeli ekstraklasy w poniedziałek rozjechali się na urlopy. Po raz pierwszy na Łazienkowskiej zbiorą się 12 stycznia. Po dwóch zgrupowaniach - w Hiszpanii i Niemczech 28 lutego w pierwszym meczu ligowym 2009 roku zmierzą się w derbach z Polonią Warszawa.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.