Czeka nas kolejny paraliż ligi?
05.01.2009 07:08
Z grona klubów dotychczas nieukaranych materiały wrocławskiej prokuratury najbardziej obciążają Cracovię. W posiadaniu śledczych są dowody na ustawienie przez Pasy co najmniej pięciu spotkań II ligi w sezonie 2003/2004. Umoczony w korupcji jest także GKS Bełchatów, który jako klub kupujący mecze pojawiał się już w wyjaśnieniach Piotra Dziurowicza. Dotyczyło to spotkań sprzed blisko dziesięciu lat, kiedy szefem bełchatowian był Zdzisław Drobniewski. Jednak i za ostatnie lata Bełchatów nie ma czystej kartoteki. Z materiałów prokuratury wynika, że po 2003 roku ludzie z GKS nieuczciwie pomagali sobie w drugiej lidze. Jagiellonia ustawiła lub usiłowała ustawić w drugiej lidze jeszcze więcej meczów niż Cracovia - byłemu prezesowi białostockiego klubu Wojciechowi S. prokuratorzy postawili aż siedem zarzutów o charakterze korupcyjnym. Twardy orzech do zgryzienia Wydział Dyscypliny może mieć w przypadku Lecha Poznań. Kolejorz miał kupować i sprzedawać spotkania jeszcze przed nieformalną fuzją z Amicą Wronki. W ten sposób pomógł sobie między innymi w wywalczeniu Pucharu Polski w sezonie 2003/2004. Po drodze po to trofeum miał ustawić co najmniej dwa mecze. Trzy zarzuty za okres gry w poznańskim Lechu ma były obrońca tej drużyny Zbigniew W. Biorąc pod uwagę kwoty, jakimi przy tym obracał (łącznie chodzi o 370 tys. zł), należy domniemywać, że rzecz dotyczy bardzo ważnych spotkań.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.