CzemuFranciszek Smuda został?

Dużo ciepłych słów pod adresatem kibiców wypowiedziałtrener Smuda na prowizorycznej wtorkowej konferencji. Ichadresatem stał się “Bosman”, jedyny nie dziennikarz obecnywtedy w salce konferencyjnej:
“Słyszałem pogłoski o propozycji złożonej mi przezPogoń i je dementuję. Jeżeli nie zostawiłem Legii dlareprezentacji, to w tej chwili nie interesują mnie żadne inneoferty klubowe, łącznie z tymi zagranicznymi. Jestem to winienkibicom, którzy mimo sukcesów z innymi drużynami na tymstadionie, przyjęli mnie tak owacyjnie. W ogóle obserwującfanów Legii przecieram oczy ze zdumienia. Kiedyś demolowaliwłasny stadion, dziś można powiedzieć, że go budują.Budują też drużynę, poprawiając atmosferę i swoimzachowaniem zachęcają coraz większe rzesze kibiców doprzychodzenia na stadion. Teraz ludzie nie boją się jużprzyjść tu z dzieckiem. Przyjęcie mnie przez kibiców naŁazienkowskiej wzruszyło mnie i zadecydowało o pozostaniu. Mamnadzieję, że teraz z równym zaufaniem przyjmą Marka Citkę iszczególnie Tomka Łapińskiego.”