„Czereś” liczy na debiut
31.03.2001 23:59
Sylwester Czereszewski, były piłkarz reprezentacji Polski i warszawskiej Legii, jest bliski zadebiutowania - jako pierwszy Polak - w lidze chińskiej.
- Jestem z zespołem w mieście Mianzhou, gdzie jutro będziemy rozgrywali mecz drugiej kolejki - powiedział Czereszewski. - Mam nadzieję, że zadebiutuję w lidze chińskiej.
W pierwszym spotkaniu, które zostało rozegrane przed tygodniem, nowy klub Czereszewskiego - FC Jiang Sainty wygrał 1:0, ale Polak nie zagrał. - Nie wystąpiłem w pierwszym meczu ligowym mojego nowego klubu, gdyż z Polski nie dotarł certyfikat uprawniający mnie do gry w lidze - powiedział Czereszewski.
Najbliższy rywal zespołu FC Jiang Sainty też wygrał pierwsze spotkanie. - Wiem o rywalach niewiele, są bardzo wybiegani - dodał polski piłkarz.
Kadra zespołu Sainty liczy dwudziestu zawodników, w tym jest czterech obcokrajowców - dwóch Brazylijczyków, Chorwat i Polak. - W meczu może zagrać trzech cudzoziemców, ale tak jak mówiłem po pierwszym spotkaniu, w inauguracyjnej kolejce wystąpili tylko Brazylijczycy. Na treningach jestem ustawiany jako ofensywny pomocnik i mam nadzieję, że na tej pozycji zadebiutuję w lidze chińskiej - powiedział Czereszewski.
30-letni piłkarz, który podpisał z Chińczykami umowę na grę do końca listopada 2001 roku nie czuje się w Azji samotny. - Jest ze mną już żona. Mieszkamy razem z innymi zagranicznymi piłkarzami i ich rodzinami w budynku, który składa się z apartamentów. Na treningi zawozi nas kierowca wynajęty przez klub. Podobnie jest z powrotami z zajęć. Na każdym kroku spotykamy się z niesamowitą gościnnością Azjatów - powiedział Czereszewski.
źródło: PAP
- Jestem z zespołem w mieście Mianzhou, gdzie jutro będziemy rozgrywali mecz drugiej kolejki - powiedział Czereszewski. - Mam nadzieję, że zadebiutuję w lidze chińskiej.
W pierwszym spotkaniu, które zostało rozegrane przed tygodniem, nowy klub Czereszewskiego - FC Jiang Sainty wygrał 1:0, ale Polak nie zagrał. - Nie wystąpiłem w pierwszym meczu ligowym mojego nowego klubu, gdyż z Polski nie dotarł certyfikat uprawniający mnie do gry w lidze - powiedział Czereszewski.
Najbliższy rywal zespołu FC Jiang Sainty też wygrał pierwsze spotkanie. - Wiem o rywalach niewiele, są bardzo wybiegani - dodał polski piłkarz.
Kadra zespołu Sainty liczy dwudziestu zawodników, w tym jest czterech obcokrajowców - dwóch Brazylijczyków, Chorwat i Polak. - W meczu może zagrać trzech cudzoziemców, ale tak jak mówiłem po pierwszym spotkaniu, w inauguracyjnej kolejce wystąpili tylko Brazylijczycy. Na treningach jestem ustawiany jako ofensywny pomocnik i mam nadzieję, że na tej pozycji zadebiutuję w lidze chińskiej - powiedział Czereszewski.
30-letni piłkarz, który podpisał z Chińczykami umowę na grę do końca listopada 2001 roku nie czuje się w Azji samotny. - Jest ze mną już żona. Mieszkamy razem z innymi zagranicznymi piłkarzami i ich rodzinami w budynku, który składa się z apartamentów. Na treningi zawozi nas kierowca wynajęty przez klub. Podobnie jest z powrotami z zajęć. Na każdym kroku spotykamy się z niesamowitą gościnnością Azjatów - powiedział Czereszewski.
źródło: PAP
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.